Na ul. Granicznej młodą mieszkankę Krasnegostawu miał zaczepić kierowca czarnego kombi. – Otworzył okno i spytał czy mnie podwieźć, był rozebrany od pasa w dół i się masturbował – alarmuje jedna z krasnostawianek na jednym z serwisów internetowych – Będziemy ten temat monitorować choć żadne oficjalne zgłoszenie do nas nie wpłynęło – zapewnia rzecznik krasnostawskiej policji. To nie pierwszy tego typu przypadek w ostatnim czasie.
O nieprzyjemnym zdarzeniu młoda mieszkanka Krasnegostawu poinformowała w mediach społecznościowych. 6 listopada, gdy szła ul. Graniczną, nagle podjechało do niej „ciemne kombi” na rejestracji z… powiatu kaliskiego. Kierowca „otworzył okno i spytał czy mnie podwieźć? Był rozebrany od pasa w dół i się masturbował. Gdy podziękowałam, na szczęście odjechał. Uważajcie na siebie! – napisała na jednym z portali krasnostawianka.
Pod jej postem ktoś zauważył, że dzień wcześniej to samo auto widziano na sąsiednich ulicach. – Może ktoś zapamiętał numery? Prawdopodobnie człowiek pod wpływem narkotyków, polecam zgłosić na policję – napisała internautka. Niestety, numerów nikt nie zapisał, o sprawie nikt też nie poinformował krasnostawskiej komendy policji. – Nie mieliśmy zgłoszonej takiej interwencji jednak będziemy ten temat monitorować i w razie potrzeby reagować – zapewniła nas st. sierż. Anna Chuszcza, rzecznik policji w Krasnymstawie.
Co ciekawe, podobne zdarzenie opisywaliśmy w sierpniu tego roku. Wówczas na ul. Lwowskiej w Krasnymstawie, do 15-letniej dziewczyny także podjechało ciemne kombi (na zamojskich tablicach), którego kierowca miał oferować nastolatce zrobienie nagich zdjęć za pieniądze oraz „szybki numerek”. Ponoć próbował wciągnąć 15-latkę do auta, ale tej na szczęście udało się uciec. Wtedy również na policję nie wpłynęło oficjalne zawiadomienie, a jedynie ostrzeżenie przed zboczeńcem, które w internecie zamieściła kobieta, podająca się za matkę 15-latki. (kg)