W ubiegłym tygodniu na łamach „Nowego Tygodnia” opisaliśmy batalię, jaką miejski radny Stanisław Brzozowski (Prawo i Sprawiedliwość) toczy z urzędnikami o obniżenie wysokich krawężników na przejściach dla pieszych na ul. Szpinalskiego i ul. Śliwińskiego obok Szkoły Podstawowej nr 43, do której uczęszcza wiele dzieci niepełnosprawnych. Zarząd Dróg i Mostów jednak nie widzi problemu.
Tydzień temu urzędnicy obiecali nam sprawdzić to miejsce jeszcze raz. Owszem sprawdzili, ale podtrzymali swoją wcześniejszą decyzję, że krawężników teraz nie obniżą. – Takie prace będą mogły być wykonane po dokonaniu korekty lokalizacji przejść w przypadku ewentualnej przebudowy ul. Szpinalskiego i ul. Śliwińskiego. Obecnie, ze względu na ograniczenia budżetowe, takie przebudowy nie są planowane – poinformował nas Grzegorz Jędrek z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Wydawałoby się, że obniżenie krawężników, to prosta rzecz, która nie wymaga ani zmian w organizacji ruchu, ani przebudowy całej ulicy. Urzędnicy widzą to inaczej.
Marek Kościuk