Jeszcze tydzień temu wydawało się, że to Wojciech Adamowicz zostanie nowym przewodniczącym rady gminy Sawin. Wszystko wskazuje jednak na to, iż pracami rady przez najbliższe pięć lat pokieruje najbardziej doświadczony w radzie Tadeusz Starzyniec, choć do dnia pierwszej sesji jeszcze wiele może się zmienić…
W czwartek 22 listopada odbędzie się pierwsze posiedzenie nowej rady gminy Sawin. Wszystkie funkcje między sobą podzielą radni Prawa i Sprawiedliwości. Na piętnaście miejsc w radzie, zajmą aż czternaście. Najwięcej pytań przed pierwszym posiedzeniem dotyczy obsady stanowiska przewodniczącego rady. Przypomnijmy, że w latach 1998-2014 funkcję tę sprawował Hubert Wiciński, który w tegorocznych wyborach samorządowych, kandydując na wójta gminy Sawin, poniósł wielką klęskę, zdobywając zaledwie 216 głosów. W minionej kadencji z kolei pracami rady kierowała Joanna Rzepecka.
Ona również startowała na wójta gminy, ale z 499 głosami niewiele mogła wskórać. Rządzący gminą od czterech lat Dariusz Ćwir dostał z kolei ponad 1 600 głosów. Mieszkańcy chyba wyszli z założenia, że najwyższy czas skończyć kłótnie i przy urnach „podziękowali” tym, co rzucali kłody pod nogi wójta.
Wszystko wskazywało na to, że stanowisko przewodniczącego rady gminy Sawin obejmie Wojciech Adamowicz, który był też „cichym” kandydatem na tę funkcję w poprzedniej kadencji, gdyby wójtowi Ćwirowi udało się w radzie gminy zbudować większość. Pod uwagę byli też brani Iwona Wołoszkiewicz i Tadeusz Starzyniec. Cała trójka przez ostatnie cztery lata zasiadała w radzie gminy.
Starzyniec natomiast był także radnym jeszcze za rządów wójta Andrzeja Mazura. I wiele wskazuje na to, że właśnie najbardziej doświadczony z tego grona Tadeusz Starzyniec, radny z Bukowej Wielkiej, może objąć funkcję przewodniczącego rady gminy Sawin. On sam miał nie kandydować do rady w tegorocznych wyborach samorządowych, ale po rozmowie z wójtem Ćwirem zmienił zdanie. (s)
