Bawiąc się i jednocześnie pomagając, lublinianie i świdniczanie po raz kolejny pokazali, jak wielkie mają serca.
Najważniejszą informacją dotyczącą tegorocznego Finału jest fakt, że w Lublinie ponad 500 wolontariuszy zebrało do puszek aż 281 tys. zł, kiedy rok wcześniej niewiele ponad 200 tys. zł.
– To była ciężka noc. Liczenie trwało do godz. 3 rano. W poniedziałek wszyscy dochodzili do siebie. Teraz patrzę na zdjęcia i stwierdzam, że chyba fajnie nam wyszło – mówi Paulina Pukaluk, szefowa lubelskiego sztabu WOŚP.
Kraina wielkich serc
Świdniczanie też po raz kolejny udowodnili, że mają wielkie serca i nie jest im obojętny los chorych dzieci. W ramach 26. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy świdnicki sztab zebrał 62 338,87 tys. zł.
– Chylimy czoła przed wszystkimi, którzy przyczynili się do kolejnego sukcesu: wolontariuszami, sponsorami, licytującym i każdym, kto wrzucił nawet symboliczny grosz do puszki – napisali już po finale pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury, który podobnie jak w latach ubiegłych pełnił rolę koordynatora orkiestrowych wydarzeń.
Na ulice Świdnika wyszło w sumie 106 wolontariuszy. Najmłodszy z nich miał 11 lat, najstarszy 34. Najwięcej pieniędzy udało się uzbierać Weronice Dudek – 3 788,84 zł, Patrykowi Kwiatuszewskiemu – 2 840,10 zł oraz Marcelowi Kowalewskiemu – 1 796,77 zł. Podczas licytacji udało się zebrać 10 350 zł. Najwyższą kwotę – 1 500 zł przyniosła licytacja złotego serduszka ufundowanego przez sklep jubilerski „Karat”.
Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy wsparli finał. Słowa podziękowania kierują także piekarni Europiek, Duo Wyroby Garmażeryjne, Piekarni Oskroba, Restauracji La Scala, PSS Społem, Cukierni Grela, Da Grasso, Gospodzie Leśnej oraz Central Pak za wsparcie wolontariuszy jedzeniem oraz KPP w Świdniku.
Z myślą o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, choć już w ramach akcji lubelskiego sztabu, na kortach przy Powiatowym Centrum Edukacji Zawodowej odbył się Otwarty Turniej Masters w tenisa ziemnego kobiet i mężczyzn w grze podwójnej. W zawodach zmierzyło się 32 zawodników. Zebrane od nich wpisowe również zasili konto fundacji WOŚP Zbiórka była prowadzona także na miejscu.
Już ponad 81 mln zł
Kwota deklarowana ze wszystkich miejscowości biorących udział w tegorocznej zbiórce wynosi 81 423 542 zł.
Na dokładne i precyzyjne podsumowanie poczekamy do 8 marca, bo cały czas trwają aukcje i licytacje z których pieniądze zostaną również przekazane na konto fundacji. Pierwsze zakupy ruszą już w marcu. Nowy sprzęt dostaną oddziały położnicze i będą to m.in. stanowiska do resuscytacji noworodków, nowoczesne inkubatory, aparaty do nieinwazyjnego wspomagania oddychania, pompy infuzyjne, specjalistyczne aparaty USG i pulsoksymetry.
– Bardzo was wszystkich kochamy, to super dzień, jednoczący nas wszystkich. Myślę, że wszystkim ludziom, którzy mają jakiegokolwiek focha, pokazaliśmy, że w zjednoczonym królestwie, jakim jesteśmy my wszyscy, możemy robić rzeczy niezwykłe – powiedział szef fundacji, Jerzy Owsiak na zakończenie 26. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Spóźnialscy, którzy chcą jeszcze wesprzeć Orkiestrę mogą do 27 stycznia wylicytować m.in. kurs programowania Java od podstaw, metalową lokomotywę, zdjęcie na szkle przedstawiające Kazimierz Dolny, bilet rodzinny do Magicznych Ogrodów, obraz Tatry Morskie Oko i ręcznie tkany fartuszek z Ugandy. Są to przedmioty oraz inicjatywy wystawione na stronie Allegro przez lubelski sztab WOŚP.
Dodatkowo, jak zaznaczają organizatorzy, tegoroczny Finał był jednym z najbezpieczniejszych. Joanna Niećko (w)
