Radna przekonana, ale wicestarosta w rozterce

Radna Edyta Lipniowiecka kolejny raz zwraca się do władz powiatu z prośbą o wymalowanie linii wyznaczających miejsca postojowe na parkingach wzdłuż ul. Racławickiej i al. Armii Krajowej. Starostwo zapowiada, że ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie po konsultacjach z mieszkańcami, a te potrwają do końca tygodnia. Nie brakuje głosów zdziwienia, czy taka sprawa wymaga aż takich ceregieli.

Przed kilkoma miesiącami radna powiatu świdnickiego Edyta Lipniowiecka (ŚWS) zwróciła się do władz powiatu z wnioskiem o wymalowanie linii, wytyczających miejsca postojowe na parkingach znajdujących się przy powiatowych drogach – ul. Racławickiej i al. Armii Krajowej, argumentując, że znacznie usprawni to parkowanie oraz utrzymywanie wyznaczonej liczby miejsc parkingowych. – Obecnie często dochodzi do sytuacji, kiedy kierowcy parkują byle jak, zastawiając np. dwa miejsca postojowe – podnosiła E. Lipniowiecka.

W odpowiedzi na interpelację radnej starostwo odpisało, że wiosną zapyta mieszkańców, czy chcą linii oddzielających miejsca postojowe i dopiero na podstawie zebranych opinii podejmie decyzję.

Z końcem kwietnia radna Lipniowiecka przygotowała kolejną interpelację w tej sprawie, pytając m.in. o to, kiedy zapowiadane konsultacje się odbędą.

– Pragnę przypomnieć o konsultacjach społecznych dotyczących wyrażenia opinii mieszkańców w sprawie wykonania oznakowania (malowania) miejsc postojowych na al. Armii Krajowej oraz ul. Racławickiej. Uważam, że należy przeprowadzić je bezzwłocznie szczególnie, że problem nadal istnieje, a wręcz się nasila. Po raz trzeci podkreślam więc pilną potrzebę zrobienia porządku na opisanych w poprzednich interpelacjach parkingach – napisała radna.

Dodała również, że jej zdaniem konsultacje społeczne nie są niezbędne do podjęcia decyzji o namalowaniu pasów, gdyż najczęściej są one wydzielone już na etapie oddawania parkingów do użytku.

Zapytany o tę sprawę wicestarosta świdnicki, Bartłomiej Pejo, zapewnił, że ankieta zbierająca opinie w tej sprawie ruszy niebawem. Tak też się stało. W minioną środę (11 maja) na oficjalnej stronie Powiatu Świdnickiego na Facebooku zamieszczono pytanie czy kierowcy chcą takich linii.

Wicestarosta nie ukrywa, że sam ma, co do tego rozwiązania, mieszane uczucia.

– Ma to i dobre, i złe strony – uważa B. Pejo. – Kiedy linie są wymalowane, jest to w pewnym sensie uporządkowane, natomiast trzeba pamiętać też o tym, że zabiera to kilka miejsc postojowych, średnio dwa na jednym odcinku, linii nie można namalować np. w miejscach, gdzie stoją latarnie, a normalnie samochody by tam parkowały. Z drugiej jednak strony są też głosy, że jak nie ma wymalowanych pasów, kierowcy parkują jak chcą i zajmują więcej niż jedno miejsce. Dlatego chcemy, aby mieszkańcy sami o tym zdecydowali. Przypomnę jeszcze, że to poprzedni zarząd był odpowiedzialny za projektowanie obu ulic, więc pytanie o to, dlaczego nie pomyślano o wyznaczeniu pasami miejsc postojowych na etapie remontu, należałoby skierować do kolegi Pani radnej, czyli radnego Jakuba Osiny, który jako członek zarządu powiatu odpowiadał m.in. za te sprawy. W zeszłym roku podjęliśmy decyzję, żeby pilotażowo wymalować takie pasy na pewnym odcinku ul. Racławickiej. Prosili nas o to mieszkańcy. Na tej podstawie kierowcy mogą ocenić, czy w ich odczuciu to dobre rozwiązanie. Dodatkowo, planujemy włożyć ulotki za wycieraczki kierowcom, którzy tam parkują. Jeśli zechcą, będą mogli napisać nam mailowo, czy pasy to dobre rozwiązanie.

Na opinie w sprawie linii wyznaczających miejsca postojowe powiat czeka do 20 maja. Swoje zdanie można przesłać również mailowo na adres twojglos@powiatswidnik.pl. (w)

News will be here