Radni biedy nie klepią

Krzysztof Grabczuk ma nieruchomości warte ponad 2,2 mln zł Ewa Jaszczuk, jako prezes Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, za niespełna 11 miesięcy 2018 r. zarobiła prawie 130 000 zł. Powodów do narzekań nie ma też Zdzisław Szwed. Wynagrodzenie dyrektora w Lubelskim Zarządzie Obsługi Przejść Granicznych plus diety miejskiego radnego i członka Rady Programowej Radia Lublin przyniosły mu w sumie ponad 125 000 zł.

Zajrzeliśmy do oświadczeń majątkowych radnych sejmiku województwa lubelskiego, wywodzących się z naszego regionu, które każdy z nich ma obowiązek wypełnić w ciągu 30 dni od daty złożenia ślubowania. Wszyscy troje, czyli: Krzysztof Grabczuk, Ewa Jaszczuk i Zdzisław Szwed, na wysokość dochodów za 2018 rok narzekać nie mogli. Największy majątek zgromadził Grabczuk.

Same nieruchomości należące do niego są warte ponad 2,2 mln zł! W ciągu niespełna 11 miesięcy ubiegłego roku osiągnął dochód przekraczający 340 tys. zł. Ponad 150 000 zł brutto w tym czasie zarobiła Ewa Jaszczuk, prezes Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, a 125 000 zł – Zdzisław Szwed.

Krzysztof Grabczuk na koncie odłożył 38 tys. zł i 900 euro. Ma dom o po 189 m kw., warty 380 000 zł i dwa mieszkania, 91 m kw. – 520 000 zł oraz 57 m kw. – 290 000 zł. Jest też właścicielem gospodarstwa rolnego o pow. 10,73 ha, w tym 1 ha przeznaczył na wydobycie piasku, z domem mieszkalnym i dwoma budynkami gospodarczymi. Całość została wyceniona na 150 000 zł. Z tego tytułu były prezydent Chełma uzyskał 16 995 zł przychodu i 10 686 zł dochodu, wraz z dopłatami bezpośrednimi z ARiMR.

Grabczuk ma też inne nieruchomości: jedną drugą udziału w działce z magazynem o pow. 16 ar, wartej 200 000 zł, działkę letniskową o pow. 4 ar z domkiem za 120 000 zł, jedną drugą udziału w gruncie o pow. 41 ar – 40 000 zł, jedną szóstą udziału w gruncie o pow. 57 ar – 50 000 zł, działkę o pow. 13 ar – 40 000 zł, grunt 6 ar – 15 000 zł i lokal mieszkalny 101,6 m kw., warty 600 000 zł. Eks wicemarszałek województwa zasiadał w radzie nadzorczej Lubelskich Dworców S.A., osiągając z tego tytułu dochód w wysokości 24 000 zł.

Z umowy o pracę w Urzędzie Marszałkowskim za niespełna 11 miesięcy minionego roku otrzymał wynagrodzenie łączne 172 485 zł. Na UMCS, gdzie prowadził wykłady, zarobił 2 780 zł, a w Wyższej Szkole Społeczno-Przyrodniczej im. W. Pola w Lublinie – 1 200 zł. Grabczuk uzyskał też dochód w wysokości 132 494 zł z wynajmu lokalu. Z żoną, synem Mateuszem spłaca kredyt hipoteczny w wysokości 2 533 CHF, a także kredyt 40 230 euro na zakup mieszkania i 57 303 zł na zakup lokalu niemieszkalnego.

Ewa Jaszczuk zaoszczędziła 7 000 zł. Ma dom o pow. 150 m kw., warty 562 700 zł, na działce 35,5 ar oraz jedną drugą udziału w mieszkaniu 46,5 m kw., wycenionym na 90 000 zł. W ubiegłym roku, do 21 listopada, jako prezes ChSM w ramach umowy o pracę zarobiła brutto 129 800 zł. Dostała też dietę radnej sejmiku w wysokości 22 636 zł. Ma dwa samochody, oba wyprodukowane w 2006 r., Audi A6 i Renault Megane. Radna ma zobowiązania hipoteczne, zaciągnięty kredyt na budowę domu – do spłaty pozostało 24 383 franków szwajcarskich oraz pożyczkę – do zwrotu ma 165 080 zł.

Zdzisław Szwed, członek zarządu województwa lubelskiego, ma mieszkanie o pow. 64 m kw., warte 190 000 zł oraz działkę 2,5 ar wycenioną na 10 000 zł. W 2018 roku jeszcze jako dyrektor Lubelskiego Zarządu Obsługi Przejść Granicznych, w ciągu niespełna 11 miesięcy, zarobił 112 000 zł.

Jako członek Rady Programowej Radia Lublin pobrał dietę 1 690 zł. Otrzymał też dietę wiceprzewodniczącego rady miasta Chełm w wysokości 14 523 zł. Jeździ Hondą CR-V z 2007 roku. Spłaca dwa kredyty, 85 000 zł na zakup mieszkania i 40 000 zł na zakup samochodu. (mas)

News will be here