Radni w Internecie

Nagrania wideo z każdej sesji rady miasta w nowej kadencji będą musiały trafić na stronę internetową Biuletynu Informacji Publicznej. Interpelacje radnych i odpowiedzi urzędników również znajdziemy w Internecie. Klub radnych będzie liczył trzy osoby, a nie jak dotąd – cztery. To zmiany, jakie radni kończącej się kadencji w ostatniej chwili wprowadzili do statutu miasta

Nad nowym statutem miasta, co wielokrotnie powtarzał przewodniczący rady, Zygmunt Gardziński, mieli pracować już nowo wybrani radni. Zmiana przepisów spowodowała jednak, że radni kończącej się kadencji musieli dokonać w nim kilku roszad.

Od nowej kadencji wszystkie posiedzenia rady miasta muszą być rejestrowane, a materiał wideo ma być zamieszczany na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej. To oznacza, że każdy mieszkaniec w dowolnej chwili będzie mógł zobaczyć, co działo się na sesji. Urzędnicy muszą w dość krótkim czasie kupić niezbędne urządzenia do rejestrowania przebiegu obrad.

Kolejna zmiana dotyczy zgłaszanych interpelacji. Radni będą je składać w formie pisemnej i wszystkie, podobnie jak odpowiedzi na nie, muszą trafić do BIP. W Internecie na bieżąco będzie też pojawiał się raport o stanie miejskich finansów. Poza tym w nowej kadencji radni powołają komisję do spraw skarg, wniosków i petycji. Zmiany dotyczą również tworzenia klubów radnych. Do tej pory klub mogło powołać czterech radnych. Zgodnie z nowymi przepisami będą mogli zrobić to trzej radni. Poza tym inicjatywa uchwałodawcza będzie przysługiwać już 300 mieszkańcom, a nie 750 jak do tej pory.

Największą wątpliwość wśród radnych, zwłaszcza Prawa i Sprawiedliwości, Mirosława Czecha oraz Zdzisława Szweda, wzbudził jednak punkt dotyczący zmian w porządku obrad i złożenia w dniu sesji projektów uchwał przygotowanych przez radnych. Rozwiał je radca prawny urzędu, Piotr Kowalewski.

Stwierdził, że przewodniczący rady nie może blokować inicjatyw radnych i ustawodawca dopuścił, że każdy klub radnych może zgłosić na sesji jeden projekt uchwały, który musi zostać poddany pod głosowanie, czy znajdzie się w porządku obrad. I choć zmiany, których rada ostatecznie dokonała w statucie, zostały wprowadzone przez rządzące krajem Prawo i Sprawiedliwość, radni tej formacji zagłosowali przeciwko.

– Musieliśmy zmienić zapisy w statucie, bo tego wymagało od nas prawo – argumentował Zygmunt Gardziński. – Rada nowej kadencji ma pracować już zgodnie z nowymi przepisami. (s)

News will be here