Radni w komisji konkursowej?

Małymi krokami zbliża się konkurs na dyrektora Muzeum Regionalnego w Krasnymstawie. Komisja rewizyjna rady powiatu krasnostawskiego wpadła na pomysł, aby w składzie komisji konkursowej, która wybierze nowego dyrektora, zasiedli przewodniczący wszystkich siedmiu komisji stałych rady powiatu oraz jako ósmy przewodniczący rady.

Andrzej Gołąb, który pracami Muzeum Regionalnego w Krasnymstawie kieruje od 1 marca 2020 roku, dokładnie 28 lutego przyszłego roku zakończy swoją trzyletnią kadencję. Dyrektorem został, bo wygrał konkurs. Zresztą jeszcze przed jego rozstrzygnięciem można było przewidzieć werdykt komisji, w której przeważały osoby związane z obecną władzą w powiecie.

O Muzeum za panowania Gołąba jest bardzo głośno, ale nie tylko z powodu organizowanych w placówce wystaw. Nowy dyrektor szybko skonfliktował się z częścią załogi, a w połowie bieżącego roku zwolnił dwoje pracowników, bo w trakcie pracy palili papierosy i odmówili przeniesienia gablot. Oboje odwołali się do Sądu Pracy. Później w Muzeum miał miejsce nieprzyjemny incydent, podczas którego o mały włos a doszłoby do rękoczynów. Jeden z pracowników w ogromnych emocjach złapał dyrektora za klapy marynarki. Dużo niejasności, co nieraz podkreślali radni opozycji, jest też wokół porozumienia między Muzeum Regionalnym, a Towarzystwem Historycznym im. Antoniego Patka, w którym to Andrzej Gołąb pełni funkcję wiceprezesa.

Starosta krasnostawski, Andrzej Leńczuk, o czym już pisaliśmy, zapowiedział, że zarząd powiatu nie będzie zabiegał o to, by powołać Gołąba na kolejną kadencję bez konkursu, na co prawo pozwala. Zapewnił natomiast, że ogłosi konkurs i w tym trybie wyłoni nowego sternika Muzeum. Ogłoszenie o konkursie ma pojawić się w pierwszych dniach nowego roku.

Komisja rewizyjna rady powiatu na ostatniej sesji zaproponowała staroście, by powołał komisję złożoną z przewodniczącego rady i przewodniczących wszystkich stałych komisji rady powiatu. W jej skład weszliby: Witold Boruczenko, Stanisław Repeć, Bogusław Domański, Leszek Janeczek, Ewa Nieścior, Józef Wroński, Marcin Zając i Marek Piwko. Mało prawdopodobne jest, że Leńczuk wyrazi na to zgodę, choćby dlatego, że w komisji, która wybierała na dyrektora Andrzeja Gołąba zasiadały także osoby m.in. związane zawodowo z muzealnictwem.

W każdym bądź razie wśród radnych opozycji zachodzi obawa, że komisja, w której przeważającą część mogą stanowić osoby związane z obecną władzą w starostwie, czyli PiS, może na dyrektora wybrać ponownie Andrzeja Gołąba, nawet jeśli zgłosiliby się kandydaci z większym dorobkiem zawodowym i sukcesami w kulturze, niż obecny szef Muzeum, i zrobiliby na członkach komisji lepsze wrażenie. Opozycja stoi na stanowisku, że czas A. Gołąba w placówce powoli dobiega końca. (s)