Remont odjechał

Marszałek województwa odwołał nabór wniosków na remonty dróg w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Uderzyło to m.in. w gminę Siedliszcze, która miała największe szanse na pieniądze na remont powiatówki w Woli Korybutowej.

Podczas ostatniej sesji rady miasta w Siedliszczu (18 kwietnia) samorządowcy wykreślili pieniądze zaplanowane w budżecie na wkład własny na remont ok. 4 km drogi powiatowej w Woli Korybytowej. Gmina w ubiegłym roku złożyła wniosek za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. – W programie nie było zbyt dużo pieniędzy, ale udało nam się zakwalifikować wysoko na liście rankingowej – mówi Hieronim Zonik, burmistrz Siedliszcza.

Oprócz drogi w Woli Korybutowej powiat chełmski złożył wnioski na drogę w Podgrabowej w gminie Sawin i Majdanie w gminie Wojsławice. Ale to Wola Korybutowa, z racji przyznanych punktów, miała największe szanse na uzyskanie dofinansowania. W ramach PROW marszałek dokłada 64 proc. do inwestycji, 25 proc. finansuje powiat a pozostałe 11 proc. gmina Siedliszcze. Niestety, z remontu drogi nic nie wyjdzie. Urząd Marszałkowski ogłosił, że unieważnia nabór.

– Powodem była zmiana interpretacji kryterium punktowego – informuje Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy marszałka województwa lubelskiego.

Inne kryterium podawano w informacji przed ogłoszeniem naboru a inne po przyjęciu wniosków. – W świetle otrzymanej interpretacji inaczej musielibyśmy przyznać punkty. Spowodowałoby to zmianę zasad w trakcie trwania naboru. Nie mogliśmy dopuścić do sytuacji, w której wnioskodawca mógłby czuć się wprowadzony w błąd i pozbawiony możliwości otrzymania dofinansowania – utrata 3 punktów w przedmiotowym kryterium automatycznie wyłącza z możliwości otrzymania dofinansowania – tłumaczy R. Małecki.

Urzędnicy marszałka zapewniają, że anulowanie naboru ma zapewnić bezstronność, rzetelność i równe traktowanie w przyznawaniu dofinansowania. A że lista z kolejnością przysługiwania pomocy nie została zatwierdzona przez zarząd województwa to samorządy nie mają powodów czuć się pokrzywdzone. Jednak poniosły one nakłady na przygotowanie wniosków, dokumentację i pozwolenia. Uda się je wykorzystać przy kolejnym naborze wniosków? (bf)

 

News will be here