Rewolucja w Arce

Nie udało się wywalczyć awansu do Tauron I ligi w siatkówce, choć Arka Tempo Chełm była bardzo bliska, bo grała w turnieju finałowym. Do kolejnego sezonu przystąpi już z nowym trenerem Bartłomiejem Rebzdą, który prowadził ostatnio KS Lechia Tomaszów Mazowiecki. Z chełmską drużyną żegna się kilku podstawowych zawodników, na czele z Olegiem Krikunem. Pojawia się za to wiele ciekawych, nowych twarzy.


Po zakończeniu sezonu 2021/22 z Arki Tempo Chełm odeszli: Bartłomiej Misztal, Błażej Czarnecki, Oleg Krikun, Radosław Sterna, Przemysław Czado, Mateusz Szaniawski, Krzysztof Kufel, Kewin Błaszczuk, Jakub Durski, Jędrzej Brożyniak i Mariusz Wacek. Wszystkich charakteryzuje w kilku zdaniach Gabriel Wlaź, prezes Arki Tempo. – Bartłomiej Misztal, rozgrywający i lider zespołu. Przez ostatnie dwa lata to on dyrygował Arką, był jej nawigatorem wyznaczającym kierunek, w którym zmierzała. Bartek to żywa legenda lubelskich parkietów, wieloletni lider świdnickiej Avii, który na zawsze wpisał się w historię naszego klubu – mówi.

Błażej Czarnecki to z kolei przyjmujący. – Zawodnik, który w przekroju dwóch sezonów, naszym zdaniem, był najlepszym siatkarzem na drugoligowych parkietach. Świetny w przyjęciu, kiler w ataku. Niestety, podjął decyzję, że nie jest w stanie łączyć planów zawodowych z dalszą grą w klubie – dowiadujemy się. Oleg Krikun – największa gwiazda chełmskiej drużyny – to on i jego nazwisko wypromowało Arkę Tempo w całej Polsce. – Po jego transferze już nikt nie ma wątpliwości, że w Chełmie powstaje klub z aspiracjami. Świetny zawodnik i fantastyczny człowiek – mówi Wlaź.

Radosław Sterna przez cały sezon pokazywał wszystkim, jaka jest różnica między czołowym środkowym I ligi, a rywalami z poziomu II ligi. Fantastyczny w ataku, atomowy w zagrywce. Jego atuty widzieli wszyscy, w tym włodarze zespołów pierwszoligowych. – Radek odchodzi do czołowego klubu I ligi, powodzenia – życzą mu przedstawiciele Arki. Przemysław Czado, lider drugiego planu. Niezawodny, gdy drużyna go potrzebowała. – W przeciągu całego sezonu rotował się z Kacprem Kędrą na pozycji przyjmującego, dając świetne zmiany, szczególnie w polu zagrywki. Już w turnieju półfinałowym pokazał klasę podając nam dłoń w najtrudniejszych momentach. Nieoceniony zmiennik wybrał uroki stolicy.

Mateusz Szaniawski to z kolei jeden z najmłodszych zawodników Arki Tempo. Ma wielki potencjał, wybrał jednak drogę żołnierza zawodowego. Krzysztof Kufel – kolejny z młodych zawodników, którzy trafili do Arki celem zebrania doświadczenia. Kewin Błaszczuk – wychowanek Tempa Chełm, środkowy, który zawsze wspierał zespół przy brakach kadrowych. – Nie jest powiedziane, że jeszcze nie raz skorzystamy z jego usług, dziękujemy Kewin za ten sezon – mówi Wlaź. Jakub Durski trafił do Chełma jako wielki talent na rozegraniu, odchodzi jako talent na pozycji libero. – Jędrzej Brożyniak i Mariusz Wacek, obaj podjęli się bardzo trudnej misji i wsparli nas w środku sezonu. Wykonali fantastyczną pracę i udowodnili, że są wielkimi wojownikami – dodaje.

Do nowego sezonu Arkę/Tempo przygotuje nowy trener – Bartłomiej Rebzda, który ostatnie pięć sezonów spędził w KS Lechia Tomaszów Mazowiecki, wprowadzając ten zespół min. do finału Tauron 1 Liga. W klubie pojawiło się już kilku nowych siatkarzy. To Mariusz Marcyniak, środkowy, który ma zamurować blok Arki. Dwukrotny medalista mistrzostw Polski w barwach Skry Bełchatów, jeden z najlepszych środkowych I ligi ostatnich lat. Brązowy medalista Tauron 1 Liga w barwach Visły Bydgoszcz z obecnego sezonu. Wychowanek Tempa Chełm, przez lata zbierał doświadczenie w najlepszych polskich i zagranicznych klubach jak PGE Skra Bełchatów, Aluron CMC Warta Zawiercie, Cuprum Lubin, AZS Częstochowa SSA czy VK Ostrava. Drugi nowy zawodnik to Mateusz Kowalski – środkowy, akademicki mistrz Europy, a trzeci Jan Lesiuk – przyjmujący, mistrz I ligi w barwach BBTS Bielsko-Biała. Najistotniejsze, że do nowego sezonu drużyna Arki przystąpi już w strukturach nowo powstałej miejskiej spółki – Chełmski Klub Sportowy. (kg)

News will be here