Robota podpalacza?

Cztery zastępy straży pożarnej walczyły z pożarem stodoły w Piaskach Szlacheckich. Okazało się, że ogień najprawdopodobniej ktoś podłożył.

Do zdarzenia doszło 16 sierpnia, ok. godziny 19.00. – Otrzymaliśmy sygnał, że w miejscowości Piaski Szlacheckie pali się stodoła – relacjonuje Kamil Bereza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie. Na miejsce skierowano cztery zastępcy straży pożarnej, w sumie z ogniem walczyło aż 14 strażaków, w tym OSP KSRG Izbica. Na szczęście w środku stodoły nie znajdował się żaden sprzęt czy pojazdy, a jedynie słoma. Nikomu nic się nie stało.

– Straty oszacowano wstępnie na ok. 20 tys. zł, a uratowane mienie również na ok. 20 tys. zł – mówi Bereza. Co ciekawe okazało się, że przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia. – Na miejscu pojawiła się policja z psem tropiącym – informuje rzecznik strażaków. Jolanta Babicz, rzecznik krasnostawskiej policji, mówi z kolei, że pies nie podjął jednak tropu. – A właściciel stodoły nie złożył wniosku o ściganie ewentualnego podpalacza – zaznacza. (k, fot. OSP KSRG Izbica).

News will be here