Rowerzyści kręcą nosem

Rowerzyści ze Stowarzyszenia Świdnik Miasto dla Rowerów skarżą się, że poziom realizacji projektów zgłoszonych przez nich do budżetu obywatelskiego pozostawia wiele do życzenia. Wskazują, że stojaków rowerowych jest za mało, a stacja naprawy rowerów zostanie zamontowana dopiero jesienią.


Budżet Obywatelski miasta Świdnik z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Coraz chętniej bierzemy w nim udział, głosując, ale także zgłaszając propozycje do realizacji. Rokrocznie pomysły do budżetu zgłaszają także przedstawiciele Stowarzyszenia Świdnik Miasto Dla Rowerów. Jednak, jak twierdzą rowerzyści, tempo i sposób realizacja ich pomysłów pozostawia wiele do życzenia.
– Mamy wrażenie, że nasze inicjatywy są traktowane po macoszemu. Najlepszy przykład to chociażby pochylnia na osiedlu Wschód. W naszym zamyśle miała służyć nie tylko rowerzystom, ale także niepełnosprawnym i rodzicom z dziećmi w wózkach. Pochylnia, która powstała, jest za wąska, brakuje spoczników, czyli płaskich powierzchni pomiędzy podjazdami; miała być wykonana z asfaltu, a jest z kostki brukowej – podnoszą cykliści.
Przykładów na to, że miasto – jak mówią – nie dokłada należytej staranności do realizacji ich pomysłów jest więcej. Wnioskowali o montaż na terenie miasta 245 stojaków rowerowych, a tymczasem zainstalowano ich 33, a podpórki dla rowerzystów są ustawione niezgodnie z przepisami. Rowerzyści ubolewają również nad tym, że stacja naprawy rowerów będzie dostępna dla mieszkańców dopiero pod koniec roku i zaznaczają, że chcieliby, aby miejscy radni podjęli zgłaszane przez nich problemy na forum.
Michał Piotrowicz, zastępca burmistrza, wyjaśnia, że miasto dokłada wszelkich starań, by wszystkie realizowane inwestycje jak najlepiej służyły mieszkańcom. Jak zaznacza, poza rowerzystami z ŚMDR nikt nie wnosił podobnych uwag.
– Problemy rowerzystów są mi bliskie, bo sam jestem wiceprezesem klubu rowerowego „Alfa”. Uważam, że nasze miasto – jeśli chodzi o infrastrukturę rowerową – wypada całkiem nieźle – uważa M. Piotrowicz. – Działania ŚMDR to trochę sztuczne generowanie problemów. Stacja rowerowa została zakupiona. Stanie przy placu Konstytucji 3 Maja, ale dopiero po remoncie. Nie ma sensu ustawiać jej teraz, na chwilę przed tym, zanim plac stanie się placem budowy. Stojaków zainstalowaliśmy tyle, na ile wystarczyło pieniędzy. Czy potrzeba ich aż 245? Mamy sygnały od mieszkańców, że niektóre stoją praktycznie nieużywane. Podpórki mamy takie, jak wszędzie. Nie mieliśmy zgłoszeń, aby nie spełniały swojej funkcji. (w)

News will be here