W świetlicy w Olszance (gmina Łopiennik Górny) odbyło się spotkanie informacyjne w sprawie scalenia gruntów w tej miejscowości.
Obręb Olszanka to ponad 760 hektarów gruntów. – W skrócie scalenie gruntów ma polegać na wydzieleniu nowych działek ewidencyjnych o innym ukształtowaniu w stosunku do pierwotnych – informuje Artur Sawa, wójt gminy Łopiennik Górny. – Chodzi o zmniejszenie małych i rozproszonych działek składających się na gospodarstwa oraz o powiększenie ich średniej wielkości.
Ponadto po wykonaniu scalenia przeprowadza się zagospodarowanie poscaleniowe terenu polegające na stworzeniu funkcjonalnej sieci dróg dojazdowych do gruntów rolnych i leśnych, wykonanie zadań wpływających na regulację stosunków wodnych, wydzielenie terenów na cele użyteczności publicznej oraz rekultywacja gruntów i przywracanie do używalności rolniczej gruntów zdegradowanych – dodaje Sawa.
Na zaproszenie wójta gminy Łopiennik Górny w spotkaniu udział wzięli: Marek Banach – dyrektor Wojewódzkiego Biura Geodezji w Lublinie z zastępcą Bartoszem Czechem, przewodniczący rady powiatu Witold Boruczenko, Rafał Zezula – inspektor w wydziale geodezji krasnostawskiego starostwa, Daniel Prymarczuk z powiatowego ośrodka dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej w Krasnymstawie, radny gminy Łopiennik Górny Mateusz Marciniak, sołtys Olszanki Leszek Fornal oraz mieszkańcy i właściciele gruntów obrębu Olszanka.
– Było wiele pytań, na które odpowiadał i wszelkie wątpliwości rozwiewał dyrektor Banach. Najważniejszą odpowiedzią było, że to uczestnicy, właściciele gruntów, tak naprawdę kreują cały proces scalenia i mają wpływ na postępowanie. Ponadto zadanie jest w stu procentach finansowane ze środków publicznych, bez ponoszenia kosztów przez właścicieli gruntów – mówi wójt Sawa.
Potrzebę scalenia Olszanki mieszkańcy sygnalizowali już w 2016 r. Finalnie, w 2018 r., złożono wniosek poparty przez 68 procent właścicieli gruntów.
– Scalenie będzie zależało od tego, czy uda się zebrać odpowiednią liczbę podpisów, a tym samym czy projekt będzie realizowany. W mojej ocenie, jest to szansa na rozwój tego obrębu i rolnictwa w tym obszarze, rozwój także samej miejscowości, zapewniający dogodną strukturę gruntów oraz dojazd do każdej działki poscaleniowej drogą publiczną o dobrym standardzie – przekonuje wójt gminy Łopiennik Górny.
– Z czasem właściciele gruntów doceniają coraz bardziej obszar scalenia, w szczególności patrząc z punktu widzenia ekonomicznego tj. obniżenia kosztów produkcji rolnej – tłumaczy Sawa. Chodzi o czas dojazdu działek, niższe koszty paliwa, eksploatacji pojazdów i maszyn rolniczych, a także dogodną strukturę działek do upraw rolniczych oraz ułatwione formalności. – Takim przykładem na naszym podwórku jest obręb Wola Żulińska, na którym przeprowadzono scalenie gruntów – zauważa Sawa.
Przewidywany okres zakończenia procesu scalenia, wraz z późniejszym zagospodarowaniem, szacuje się na czerwiec 2025 roku. – Dlatego zachęcam wszystkich właścicieli gruntów do składania podpisów, a tym samym wyrażenia zgody na scalenie obrębu Olszanka podsumowuje wójt. (kg)
