Sam wpadł policjantom w ręce

Świdniccy policjanci zatrzymali kolejnych dwóch pijanych kierowców, którzy na dodatek już wcześniej mieli odebrane prawo jazdy. Co ciekawe, jeden z nich sam sprowokował kontrolę wymuszając pierwszeństwo na radiowozie.

Pierwszy z kierujących „wpadł” w nocy ze środy na czwartek (16/17 lutego) na ul. Racławickiej w Świdniku. Podczas patrolu policjanci zauważyli hondę, która poruszała się bez sprawnego światła pozycyjnego. Okazało się, że za kierownicą pojazdu znajduje się 33-letni mieszkaniec gminy Jastków. Mężczyzna posiadał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych obowiązujący do 2023 roku. Ponadto mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu, a badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 0,5 promila w organizmie.

Kilka godzin później na ulicy Smorawińskiego w Świdniku policjanci zatrzymali kierowcę, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu radiowozowi. Za kierownicą pojazdu znajdował się 37-letni mieszkaniec Świdnika, który również miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że ma prawie 0,4 promila alkoholu w w organizmie.

Teraz mężczyźni będą odpowiadać za swoje zachowanie przed sądem. Za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
(w)

News will be here