Samowolka musi zniknąć

Są szanse, że Nadleśnictwo Świdnik pozytywnie rozpatrzy prośbę skierowaną przez samorządowców w sprawie przedłużenia dzierżawy działki schronisku dla psów w Krzesimowie. Jest jednak kilka warunków. Najważniejszy z nich to usunięcie przez stowarzyszenie, które prowadzi schronisko, samowoli budowlanej.


Przed tygodniem pisaliśmy, że z inicjatywy burmistrza Waldemara Jaksona w świdnickim ratuszu odbyło się zebranie w sprawie schroniska w Krzesimowie. Wspólnie z przedstawicielami sąsiednich gmin, m.in. Piask i Mełgwi, zastanawiano się, jak pomóc Świdnickiemu Stowarzyszeniu Opieki nad Zwierzętami, które prowadzi schronisko. Pomoc jest potrzebna, bo za kilka miesięcy skończy się podpisana z Nadleśnictwem Świdnik umowa na dzierżawę działki, na której ono funkcjonuje.
Uczestnicy spotkania podpisali przygotowaną przez świdnicki ratusz petycję, w której zwracają się do Nadleśnictwa o przedłużenie stowarzyszeniu umowy dzierżawy o 1,5 roku. Ten czas dałby gminom i ŚTOnZ szansę na rozwiązanie problemu i znalezienie zwierzakom nowego schronienia.
Zapytaliśmy w Nadleśnictwie Świdnik, czy jest szansa na to, aby prośba samorządowców spotkała się z pozytywnym przyjęciem.
– Nie mówimy nie. To jednak zależy od kilku czynników – m.in. od zastosowania się stowarzyszenia do decyzji inspektora nadzoru budowlanego. Chodzi o usunięcie samowoli budowlanej – wyjaśni Rafał Cieślak, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Świdnik.
Stowarzyszenie prowadzące schronisko miało dopuścić się dwóch samowoli budowanych. Pierwsza z nich – dodatkowe kojce dla psów, które postawiono na leśnej działce poza terenem schroniska – została już usunięte. Druga, która polegała na utwardzeniu podłoża betonowymi płytami, także powinna zostać zdementowana.
– Stowarzyszenie nie miało pozwolenia na takie prace, więc decyzją inspektora betonowe elementy powinny zostać usunięte. Czekamy na pismo stowarzyszenia z potwierdzeniem, że zostało to zrobione. Mimo że współpraca nie zawsze układała się dobrze, mamy dobrą wolę i zależy nam na dobru tych zwierząt – dodaje R. Cieślak.
Urząd Miasta w Świdniku chce wspomóc schronisko w Krzesimowie także w inny sposób. W sobotę, 30 września, organizuje specjalne wydarzenie, które odbędzie się przy miejskiej fontannie i w muszli Miejskiego Centrum Usług Socjalnych. Uczestnicy imprezy m. in. skorzystają z bezpłatnych porad weterynaryjnych, wezmą udział w grach, zabawach i konkursach z nagrodami, zobaczą policyjnego psa w akcji. Przeprowadzona zostanie również zbiórka karmy i funduszy na rzecz schroniska oraz promocja akcji adopcyjnej. (w)

News will be here