– Skończyła się nasza udręka – pisze w swoim liście do komendanta starsze małżeństwo z Bronowic w Lublinie. W ten sposób podziękowało za interwencję dzielnicowego, który pomógł im rozwiązać długoletni, sąsiedzki konflikt.
Starsi ludzie od dawna mieli wielki problem z sąsiadem. Dokuczał im, upokarzał.
Poszkodowani załamywali ręce, bo mieszkanie w bloku stało się dla nich wielkim utrapieniem. Ich żalami i kłopotem nie bardzo się kto przejmował. Z wyjątkiem dzielnicowego VI komisariatu. Aspirant sztabowy Mirosław Witek zaangażował się w rozwiązanie sporu i podjął się roli mediatora. Jego interwencje, spotkania, rozmowy okazały się bardzo skuteczne. Do bloku wrócił spokój.
– Odżyliśmy! – piszą uradowani emeryci w swoim podziękowaniu, które wpłynęło do szefa Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. LL