Drugoligowi siatkarze Arki/Tempo Chełm kontynuują dobrą passę. W sobotnie późne popołudnie w Miejskiej Hali Sportowej pokonali dotychczasowego lidera, Karpaty Krosno 3:2 (25:23, 22:25, 18:25, 26:24, 17:15). Mecz był dramatyczny i szkoda tylko, że na trybunach nie mogli zasiąść kibice. W rundzie rewanżowej chełmska drużyna odniosła komplet ośmiu wygranych!
Już wcześniej siatkarze Arki/Tempo Chełm zapewnili sobie grę w play-offach o I ligę. Spotkanie z Karpatami Krosno trener chełmskiego zespołu Sławomir Czarnecki potraktował jako sprawdzian przed pierwszymi meczami fazy play-off i wprowadzenie do zespołu nowego gracza, Jędrzeja Gossa. Szkoleniowiec szukał najlepszego ustawienia. Pierwszego seta Arka/Tempo rozpoczęła w dotychczasowym ustawieniu, a na drugiego do ataku wyszedł Goss. Paweł Rejowski z kolei spadł na przyjęcie. Nowy nabytek chełmskiej drużyny potrzebował dwóch partii, aby się zaaklimatyzować w nowym zespole.
– Zależało nam na płynnym wprowadzeniu Gossa do drużyny – mówi Gabriel Wlaź, zawodnik i prezes Arki/Tempo. – Ryzyko było wkalkulowane. Cały mecz, poza trzecim setem, był bardzo wyrównany i zacięty, o czym świadczą wyniki poszczególnych partii. Karpaty to bardzo silny zespół. Niemniej jednak udało się nam go pokonać i odnieść ósme zwycięstwo w rundzie rewanżowej. Pierwszy set w naszym wykonaniu był dobry i zwycięski. W dwóch kolejnych górą był przeciwnik, ale od czwartej partii nasza gra znów zaczęła się kleić. Podtrzymaliśmy świetną passę, bo nie przegraliśmy żadnego z ośmiu spotkań. Tie-break był niesłychanie emocjonujący, żadna z drużyn nie dała rady odskoczyć na kilka punktów. Bardzo dobrze w tym decydującym secie zaprezentował się Goss. Popisał się trzema świetnymi zagrywkami, po których zdobyliśmy punkty. Ostatnie słowo w tej partii należało do nas. W całym meczu świetnie zagrał nasz libero Michał Piłat. Miał wysoki procent skuteczności zarówno w przyjęciu zagrywki, jak i obronie. Nic dziwnego, że wybrano go najlepszym siatkarzem sobotniego pojedynku – dodaje G. Wlaź.
Arka/Tempo w ostatnim meczu fazy zasadniczej zmierzy się na wyjeździe z MOSiR Jasło, obecnie trzecią drużyną ligi. – Czeka nas ciężkie spotkanie, bo zespół z Jasła w obecnym sezonie we własnej hali przegrał tylko raz, z Kozienicami. W przypadku wygranej za trzy punkty wskoczymy na trzecie miejsce w tabeli. Jeśli mecz zakończy się naszym zwycięstwem 3:2, lub porażką, pozostaniemy na czwartej pozycji – wyjaśnia Wlaź.
Dla obu drużyn sobotnie starcie ma duże znaczenie. Od jego wyniku zależy, z kim oba zespoły zagrają we wstępnej fazie play-off. Wszystko wskazuje na to, że po 18. kolejkach pierwsze miejsce w tabeli zachowa KKS Kozienice, a drugie – Karpaty Krosno. – Na papierze silniejszym zespołem są jednak Karpaty Krosno. Drużyna ta dysponuje dwunastką graczy na podobnym, wysokim poziomie. Kozienice, choć też są bardzo groźne, wypadają jednak odrobinę gorzej. Ponadto dwukrotnie ograliśmy zespół z Kozienic we własnej hali. Nie zamierzamy jednak kalkulować, chcemy pojechać do Jasła na ostatni mecz i wygrać. Co będzie, to będzie. W play-off nikt się nie położy – twierdzi Gabriel Wlaź.
Play-offy rozpoczną się 13 i 14 marca. Gra się do trzech wygranych. Dwa pierwsze mecze zostaną rozegrane u drużyn, które po sezonie zasadniczym zajmą pierwsze i drugie miejsce. Trzecie spotkanie odbędzie się 20 marca, a gospodarzami będą zespoły z trzech i czwartych pozycji. Na ich parkietach zostaną rozegrane ewentualne czwarte mecze. Gdyby była potrzeba rozegrać piąty, decydujący o wygranej, pojedynek, odbędzie się on w hali drużyny z wyższego miejsca w tabeli. Zwycięzca awansuje do dalszej fazy play-off, w którym znajdzie się dwanaście drużyn, po dwie najlepsze z każdej z sześciu grup. – Zostaną zorganizowane trzy turnieje. W każdym zagrają po cztery zespoły. Jeśli awansujemy do dwunastki, będziemy zabiegać, by jeden z turniejów odbył się w Miejskiej Hali Sportowej w Chełmie – dodaje Gabriel Wlaź.
Arka/Tempo w pojedynku z Karpatami Krosno zagrała w składzie: Misztal, Rejowski, Czarnecki, Kociuba, Błaszczuk, Giza, jako libero Piłat, a na zmiany wchodzili: Wlaź, Goss, Szaniawski, Wróbel, Gosik, Dobrowolski, Olejniczek.
Wyniki pozostałych spotkań: MOSiR Jasło – Błękitni Ropczyce 3:0 (25:20, 25:22, 25:21), GKPS Gorlice – KKS Kozienice 0:3 (17:25, 21:25, 17:25), AKS V LO – Extrans Sędziszów Małopolski 1:3 (16:25, 25:22, 17:25, 19:25), Sparta Kraków – Hutnik Wanda Kraków 1:3 (18:25, 21:25, 25:20, 21:25). (r)
Tabela
1. KKS Kozienice 17 41 46-18 1496-1318
2. Karpaty Krosno 17 40 45-15 1430-1268
3. MOSiR Jasło 17 39 44-21 1525-1368
4. ARKA/TEMPO CHEŁM 17 37 42-19 1398-1225
5. Extrans Sędziszów Młp. 17 28 31-30 1410-1349
6. Hutnik Wanda Kraków 17 26 32-33 1443-1455
7. Błękitni Ropczyce 17 16 24-40 1398-1502
8. AKS V LO Rzeszów 17 11 18-42 1271-1432
9. Sparta Kraków 17 11 17-43 1242-1418
10. GKPS Gorlice 17 6 8-46 1064-1342
