Skazani na plastik

Radny powiatowy Leszek Janeczek zaapelował do krasnostawskiej Mleczarni, by wprowadziła do oferty mleko w szklanych butelkach. – W naszym mieście brak wyraźnych trendów proekologicznych – zauważa.

O potrzebie powrotu do szklanych butelek radny Leszek Janeczek mówił na ostatniej sesji rady powiatu krasnostawskiego. – Zwracam się z propozycją wystąpienia do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie z zapytaniem czy w celu wdrożenia działań proekologicznych planuje w przyszłości sprzedaż mleka i niektórych jego przetworów, tak jak to było kiedyś, w opakowaniach szklanych – mówił Janeczek. Radny podkreślił, że rozumie, że wiąże się to z nowymi liniami technologicznymi, sporymi wydatkami i problemem recyklingu opakowań.

– Zaznaczyć jednak wypada, że problem zużytych opakowań pozostaje jedynie po stronie samorządów – dodaje. Janeczek zauważa, że problem zużytych plastikowych butelek po mleku jest szeroki, dotyczy całego Krasnegostawu. – Jeżeli przyjmiemy tylko liczbę 15 tys. mieszkańców miasta, z których każdy spożyłby jedynie 20 litrów mleka rocznie, daje to liczbę 300 tys. plastikowych butelek. Praktycznie liczba ta swobodnie sięga pół miliona butelek. W naszym mieście brak jest wyraźnych trendów proekologicznych. Niech to będzie małym krokiem we właściwym kierunku – mówił radny.

Na interpelację 6 grudnia odpisał Mirosław Fidecki, wiceprezes OSM Krasnystaw.

– Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Krasnymstawie informuje, że w najbliższym czasie nie planuje stosowania opakowań szklanych, jako zamiennik istniejących obecnie rodzajów opakowań – pisze Fidecki. – Jest to spowodowane znikomym zainteresowaniem naszych głównych partnerów handlowych zmianą opakowań. Obecnie hurtownie i sieci detaliczne nie są przygotowane do ewidencjonowania i kaucjowania szklanych opakowań zwrotnych – dodaje. Innym istotnym czynnikiem, mającym wpływ na pozostanie przy dotychczasowych opakowaniach, jest konieczność całkowitej wymiany obecnie eksploatowanych linii produkcyjnych, co wiązałoby się z ogromnymi wydatkami.

– Należy zaznaczyć, że ewentualna zmiana opakowań podniosłaby znacznie cenę produktów dla finalnego odbiorcy, co jest na chwilę obecną nieakceptowane – tłumaczy Fidecki. Wicedyrektor OSM Krasnystaw zauważa, że dziś w Spółdzielni poziom odzysku i recyklingu opakowań sztucznych wynosi 23,5 procent. Zgodnie z przepisami do końca 2025 r. będzie wynosić już 50 procent, a do końca 2030 r. 55 procent.

– Należy też wspomnieć o problemach organizacyjnych i logistycznych związanych z gospodarowaniem odpadami szklanymi, których masa wielokrotnie przekroczy masę odpadów z tworzyw sztucznych. Mimo tego opakowania z tworzyw sztucznych i tak nie będą całkowicie wyeliminowane z obrotu, z uwagi na konieczność stosowania opakowań zbiorczych do transportu opakowań szklanych – tłumaczy Fidecki. (kg)

News will be here