Czegoś takiego jeszcze nie było. W chełmskim pogotowiu będą pracować skazani. Na początek dwóch, wytypowanych przez Zakład Karny w Chełmie.
Ppłk. Damian Knap, dyrektor Zakładu Karnego w Chełmie, i Emilia Ignatowicz-Steć, dyrektor Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie podpisali porozumienie, na podstawie którego więźniowie zostaną zatrudnieni w pogotowiu.
Od miesiąca w podstacjach w Krasnymstawie i Włodawie pracują już skazani (po jednym z każdym punkcie). W głównej siedzibie stacji ratownictwa przy ul. Rejowieckiej w Chełmie będzie to nowość.
– Osadzeni zaczną pracę od 1 sierpnia. Będzie ich dwóch – mówi Emilia Ignatowicz-Steć. – Jeden w charakterze pracownika gospodarczego. Drugi z doświadczenia i wykształcenia jest mechanikiem samochodowym, więc będzie pracował w warsztacie – tłumaczy dyrektor.
Praca świadczona przez skazanych będzie odpłatna. (pc)