Chciał ładnie pachnieć, ale nie miał zamiaru za to płacić. Bezczelny rabuś połasił się na drogie perfumy w drogerii przy ul. Mełgiewskiej w Lublinie.
Kiedy personel był zajęty obsługą klientów, opryszek ściągnął flakonik z półki, a potem błyskawicznie schował go do kieszeni. Cały czas sprytnie maskował się, zasłaniając łup opakowaniem kaszki dla dzieci. Kradzież mu się udała, ale i tak został nagrany przez kamery sklepowego monitoringu. Policjanci teraz próbują ustalić tożsamość złodzieja. Jeśli ktoś go rozpoznaje, niech da znać śledczym, nr tel. 997. LL
