Śmieją się z nowego ronda

Kierowcy mają używanie! „Pseudorondo”, „zamaskowane skrzyżowanie”, „bubel” – to tylko niektóre określenia ronda, które powstało u zbiegu ulic Mickiewicza, Poniatowskiego i Szkolnej.

Kilka tygodni temu starostwo w Krasnymstawie informowało o oddaniu do użytku nowego ronda, które powstało na przecięciu ulic Poniatowskiego, Mickiewicza i Szkolnej. – Umiejscowienie inwestycji powiązane jest ze znajdującymi się nieopodal instytucjami, m.in. Szkołą Podstawową nr 1, Przedszkolem nr 4 i Sądem Rejonowym w Krasnymstawie – tłumaczyło starostwo.

– Skrzyżowanie w formie ronda ma nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo, ale i upłynnić ruch drogowy. Środki na budowę opisywanego skrzyżowania o ruchu okrężnym pochodziły z Funduszu Dróg Samorządowych, środków własnych powiatu krasnostawskiego i urzędu miasta Krasnystaw – czytamy w informacji zamieszczonej na stronie urzędu. Zdania kierowców co do nowego ronda są podzielone, ale większość tych Czytelników, z którymi rozmawialiśmy, sposób jego wykonania co najmniej dziwi. – To jest rondo przeznaczone jedynie dla samochodów osobowych – zauważa jeden z naszych rozmówców.

– Jest bardzo wąskie, tir czy autobus nie mieści się i musi przejeżdżać po wysepce – dodaje. Inny kierowca mówi, że rondo przypomina zakamuflowane skrzyżowanie. – Ta wysepka jest tak wykonana, jakby jej nie było, płaska, zrównana z ulicą, dziwne to – mówi. Zapewne stąd wzięły się niepochlebne określenia nowego rondo, np. pseudorondo i bubel. Z drugiej strony wielu kierowców zauważa, że rondo, choć nieco dziwne, poprawiło bezpieczeństwo w tej części miasta. (i)

News will be here