Artur Soboń (PiS), świdnicki poseł i wiceminister inwestycji i rozwoju, będzie w jesiennych wyborach parlamentarnych ponownie ubiegać się o poselski mandat. Swoje poparcie dla kandydatury Sobonia już wyraziły świdnickie struktury PiS, a pracę wiceministra pochwalił przed tygodniem podczas „Pikniku z Jarosławem”, który odbył się w Chełmie, sam prezes Kaczyński.
Artur Soboń, rocznik 1977, to jeden z najbardziej utalentowanych młodych polityków partii rządzącej. Swoją karierę zawodową rozpoczynał od pracy w Urzędzie Miasta Świdnik, gdzie od 2001 roku był rzecznikiem prasowym. Później to stanowisko łączył z funkcją naczelnika Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta, by w 2006 roku awansować na stanowisko sekretarza miasta. W kadencji 2006–2010 był radnym powiatu świdnickiego i nieetatowym członkiem zarządu tego powiatu.
W wyborach samorządowych w 2010 i 2014 roku zdobywał mandat radnego sejmiku województwa lubelskiego, gdzie był przewodniczącym klubu radnych PiS i głosem ówczesnej opozycji w samorządzie województwa. W 2015 roku, startując z odległej, dziesiątej pozycji na liście Pis, z bardzo dobrym wynikiem dostał się do sejmu. Od dwóch lat jest sekretarzem stanu w ministerstwie inwestycji i rozwoju odpowiedzialnym m.in. na realizację programu Mieszkanie Plus i fundusze unijne z programu Polska Wschodnia.
W ubiegły poniedziałek, na zwołanej w Świdniku konferencji prasowej, Soboń oficjalnie zapowiedział, że chce ponownie ubiegać się o mandat posła z listy PiS. Swoje poparcie dla jego kandydatury od razu wyrazili przedstawiciele miejskich i powiatowych struktur PiS oraz władze miasta i powiatu.
– Znając wieloletnie doświadczenie pana Artura Sobotnia, np. z wcześniejszej pracy samorządowej, wiem, o czym świadczy ta kadencja, że potrafi on je doskonale wykorzystać w pracy parlamentarnej z korzyścią dla mieszkańców Świdnika i naszego regionu – mówił obecny na konferencji Włodzimierz Radek, przewodniczący Rady Miasta Świdnik, a burmistrz Waldemar Jakson zapowiedział, że on już wie, na kogo odda swój głos w wyborach, a tym kandydatem będzie oczywiście Soboń.
– Ma on bardzo rzadko spotykaną u polityków cechę, którą jest poczucie misji i poczucie tego, że wszystkie działania, jakie podejmuje, są działaniami dla Polski i Polaków, aby wszystkim żyło się lepiej, a nasza ojczyzna rozkwitała. Cechuje go też ogromna aktywność, pracowitość oraz dążenie do zrealizowania tego, co obiecał. Przy tym, pracując w parlamencie i rządzie, cały czas pamięta o problemach, z jakimi borykają się samorządy i lokalne społeczności. Ważne jest też to, że nie zapomniał o swojej małej ojczyźnie – zachwalał świdnickiego parlamentarzystę Waldemar Jakson.
– To, że jestem wymieniany wśród kandydatów na listę wyborczą Prawa i Sprawiedliwości w okręgu lubelskim, jest dopiero początkiem drogi. Kierownictwo partii podejmie decyzję o tym, jak ta lista będzie wyglądać. W najbliższym czasie, tj., zanim rozpocznie się faktyczna kampania wyborcza, będę chciał rozliczyć się przed mieszkańcami województwa lubelskiego ze swojej działalności przez ostatnie cztery lata i na tym będą koncentrował swoją działalność – będę chciał pokazać, co udało się zrobić – informował Artur Soboń, wymieniając kilka rzeczy, którymi chciałby pochwalić się przed wyborcami.
Soboń nie chciał mówić o tym, na jakie miejsce liczy na liście, zdając się na decyzję centrali partii, która podjęta zostanie w najbliższych tygodniach. Na razie wiadomo, że listę będzie otwierał Sylwester Tułajew, co ogłosił prezes Jarosław Kaczyński. Soboń może jednak liczyć na zdecydowanie lepsze miejsce niż przed czterema laty, bo prezes publicznie zachwalał jego pracę i zaangażowanie podczas niedawnego pikniku dla aktywu i sympatyków partii, który odbył się w Chełmie.
– Teraz najważniejsze jest to, by rozliczyć się z mieszkańcami z tego, co zrobiło się w ostatnich czterech latach i by lista PiS była jak najsilniejsza i utrzymała zaufanie jak największej liczby wyborców – stwierdził Soboń, który w poprzednich wyborach zdobył ponad 16 tysięcy głosów, co było czwartym wynikiem wśród wszystkich kandydatów PiS w okręgu lubelskim. JN
Artur Soboń (42 l) jest z wykształcenia historykiem, absolwentem Wydziału Nauk Humanistycznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ukończył również studia podyplomowe z zakresu: prawa Unii Europejskiej, rachunkowości i finansów oraz studia doktoranckie w Katedrze Ekonomiki i Finansów Samorządu Terytorialnego Szkoły Głównej Handlowej. Jest żonaty, ma dwie córki.
