Sparta jeszcze walczy

Ostatni tydzień był bardzo udany dla trzech drużyn z naszego okręgu. W grupie mistrzowskiej Start Krasnystaw wygrał dwa swoje mecze i ciągle ma szanse nawet na czwarte miejsce w rozgrywkach. W grupie spadkowej dwa zwycięstwa pozwoliły Sparcie przedłużyć nadzieje na utrzymanie. Podopieczni Bartosza Bodysa muszą jednak pokonać Gryfa Gmina Zamość oraz Igrosa Krasnobród i liczyć na potknięcie POM Iskra Piotrowice. Do końca o jak najwyższe miejsce walczy też Włodawianka, która również wygrała dwa spotkania. W dalszym ciągu nie idzie zawodnikom Kłosa Gminy Chełm, który dwukrotnie przegrał różnicą jednej bramki. W dwóch meczach z kolei aż jedenaście goli stracił Brat. Oto wyniki 9. i 10. kolejki:

GRUPA MISTRZOWSKA

POWIŚLAK KOŃSKOWOLA – START KRASNYSTAW 1:2 (0:2)

0:1 – Kraiko (11), 0:2 – Skiba (38), 1:2 – Bernat (90+3).

START: Janiak – Kożuchowski, Saj, Kraiko, Czarniecki, Lenard, Ciechan (72 Kowalski), Sołdecki, Florek (89 Piwko), Lando, Skiba.

START KRASNYSTAW – GÓRNIK II ŁĘCZNA 4:0 (1:0)

1:0 – Sołdecki (11), 2:0 – Lando (64), 3:0 – Skiba (65), 4:0 – Czarniecki (70).

START: Krupa – Kożuchowski, Saj, Lenard (68 Kraiko), Czarniecki (72 Kowalski), Ciechan, Sołdecki, Chariasz, Łubkowski, Lando, Skiba.

Start odniósł dwa kolejne zwycięstwa. W Końskowoli zrewanżował się Powiślakowi za porażkę w meczu u siebie, z kolei w sobotę kolejny raz różnicą czterech goli ograł rezerwy Górnika. Dzięki tym wygranym podopieczni Marka Kwietnia zapewnili sobie co najmniej siódme miejsce w obecnym sezonie. Do rozegrania pozostały im dwa wyjazdowe mecze w Międzyrzecu Podlaskim z Huraganem i Opolu Lubelskim z Opolaninem.

Pozostałe wyniki 9. i 10. kolejki: Huragan Międzyrzec Podlaski – Stal Kraśnik 1:2, Lublinianka – Świdniczanka Świdnik Mały 1:1, Motor II Lublin – Kryształ Werbkowice 3:1, Górnik II Łęczna – Grom Różaniec 1:4, Opolanin Opole Lubelskie – Granit Bychawa 3:1, Świdniczanka – Huragan 3:3, Stal K. – Powiślak 4:2, Granit – Motor II 3:2, Grom – Lublinianka 1:5, Kryształ – Opolanin 4:2.

Tabela

1. Lublinianka 10 75 23-3
2. Stal K 10 70 18-7
3. Świdniczanka 10 69 35-14
4. Motor II 10 65 27-16
5. Huragan 10 63 15-18
6. START 10 61 19-9
7. Kryształ 10 60 19-17
8. Granit 10 50 16-18
9. Górnik II 10 47 9-26
10. Grom 10 42 14-31
11. Opolanin 10 36 8-30
12. Powiślak 10 33 14-28

GRUPA SPADKOWA

WŁODAWIANKA – HETMAN ZAMOŚĆ 7:1 (5:1)

0:1 – M. Wójcik (2), 1:1 – Szafikarov (9), 2:1 – Dibrywny (15), 3:1 – Dibrywny (17), 4:1 – Dibrywny (38), 5:1 – Dibrywny (40), 6:1 – Borcon (67), 7:1 – Szady (70).

WŁODAWIANKA: Polak – Mamro, Pastuch, Błaszczuk, Magdysh, Kołaczkowski (60 Lipski), Szafikarov (71 Pohorilyi), Jampol (72 Mileszczyk), Bartnik (55 Borcon), Dibrywny (62 Szady), Naumiuk.

Mecz rozpoczął się od trafienia gości, ale Włodawianka szybko doprowadziła do remisu, a po nieco ponad kwadransie gry, wygrywała już różnicą dwóch goli. Sam Dibrywny w pierwszej połowie zdobył cztery bramki, w zasadzie rozstrzygając o losach spotkania.

SPARTA REJOWIEC FABRYCZNY – BRAT CUKROWNIK SIENNICA NADOLNA 4:0 (1:0)

1:0 – Huk (32), 2:0 – Piatrenka (51), 3:0 – Oleksiejuk (58), 4:0 – Jasiński (66).

SPARTA: J. Kamiński – Orysz (55 Oleksiejuk), Starok, Huk, Grzechnik (70 Guz), Ponurek, Borówka, Piatrenka, Wołos, Barabasz, Martyn (55 Jasiński).

BRAT: Grzęda – Malinowski, Karol Kowalczyk, Urbański, J. Wójcik, Krystian Kowalczyk, M. Wójcik, Płatek, M. Kowalczyk, Fydryk (52 Szczepaniuk), Chwaszcz.

Sparta była zdecydowanym faworytem tego spotkania i by myśleć o pozostaniu w czwartej lidze, musiała wygrać. Z wielu sytuacji podbramkowych podopieczni Bartosza Bodysa wykorzystali cztery.

POM ISKRA PIOTROWICE – KŁOS GMINA CHEŁM 2:1 (1:0)

1:0 – Żurek (14), 2:0 – Żurek (63), 2:1 – Krawiec (78).

KŁOS: Pawlak – Siatka, Kwiatkowski (76 Rutkowski), E. Poznański, Leśniak, Flis (72 K. Rak), J. Rak (72 Krawiec), Mazur (57 Drzewicki), Jabłoński (76 P. Poznański), Wójcicki, Dąbrowski.

Kłos przegrał kolejny, ósmy już, mecz w grupie spadkowej. Tym razem nie dał rady Piotrowicom, choć po golu Dawida Krawca na 1:2, wydawało się, że zespół trenera Roberta Tarnowskiego może jeszcze powalczyć o remis.

KŁOS GMINA CHEŁM – WŁODAWIANKA 1:2 (0:0)

0:1 – Szafikarov (53), 0:2 – Szafikarov (58), 1:2 – E. Poznański (83).

KŁOS: Pawlak – Leśniak, E. Poznański, Flis (71 Rutkowski), Siatka (56 Kwiatkowski), J. Rak (66 Krawiec), Jabłoński (71 K. Rak), Mazur, Żwirbla, Fornal, Dąbrowski (56 Drzewicki).

WŁODAWIANKA: Perdun – Naumiuk (46 Świeca), Błaszczuk, Magdysh, Mamro, Pastuch, Jampol, Kołaczkowski (73 Lipski), Borcon, Szafikarov, Dibrywny.

W pierwszej połowie zespołem lepszym był Kłos, stworzył kilka okazji, ale nie potrafił strzelić gola. Po zmianie stron Włodawiance wystarczył kwadrans dobrej gry, by zapewnić sobie komplet punktów.

HETMAN ZAMOŚĆ – SPARTA REJOWIEC FABRYCZNY 1:2 (1:0)

1:0 – Kaznokha (5 karny), 1:1 – Starok (49), 1:2 – Barabasz (53).

SPARTA: J. Kamiński – Orysz, Ponurek, Huk, Rutkowski, Borówka, Starok, Martyn, Jasiński (32 Barabasz), Oleksiejuk (82 Grzechnik), Piatrenka.

W pierwszej połowie Sparta szybko straciła gola po rzucie karnym, podyktowanym za zagranie piłki ręką w polu karnym. W tej części gry stworzyła sobie tylko jedną sytuację. Po przerwie goście zaatakowali i dość łatwo dochodzili do bramkowych okazji. Już pierwsza akcja zakończyła się wyrównującym golem. W zamieszaniu podbramkowym najwięcej zimnej krwi zachował Kamil Starok. Kolejne okazje w bardzo krótkim czasie mieli Dawid Oleksiejuk i Jakub Martyn, ale ich nie wykorzystali. Do siatki trafił natomiast Daniel Barabasz, który wykorzystał błąd bramkarza i obrońcy. Sparta mogła strzelić trzecią bramkę i spokojnie kontrolować mecz, ale zmarnowała dwie dogodne sytuacje. – Doprowadziliśmy do niepotrzebnej nerwówki, bo można było wcześniej zamknąć mecz, niemniej jednak utrzymaliśmy korzystny wynik do ostatniego gwizdka. Dla nas są to bezcenne trzy punkty – dodał Bartosz Bodys, trener rejowieckiego zespołu.

BRAT CUKROWNIK SIENNICA NADOLNA – LEWART LUBARTÓW 0:7 (0:4)

0:1 – Pikul (6), 0:2 – Duda (23), 0:3 – Żelisko (37), 0:4 – Koneczny (45), 0:5 – Aftyka (71), 0:6 – Niewęgłowski (76), 0:7 – Barszczyk (83).

Zdecydowanym faworytem meczu byli goście. W zasadzie jedyną niewiadomą były rozmiary przegranej zawodników Brata. Lewart tym zwycięstwem zrobił duży krok w kierunku utrzymania się w czwartej lidze.

Pozostałe wyniki 9. i 10. kolejki: Lewart Lubartów – Gryf Gmina Zamość 5:0, Orlęta Łuków – Huczwa Tyszowce 2:0, Lutnia Piszczac – Igros Krasnobród 1:3, Gryf – POM Iskra 1:1, Huczwa – Lutnia 0:0, Igros – Orlęta 0:3.

Tabela

1. Orlęta 10 48 24-6
2. Lewart 10 46 32-8
3. Gryf 10 46 16-16
4. POM Iskra 10 43 24-16
5. SPARTA 10 40 27-13
6. Lutnia 10 37 16-8
7. Huczwa 10 37 12-14
8. WŁODAWA 10 35 37-14
9. KŁOS 10 27 11-31
10. Hetman 10 24 10-25
11. Igros 10 20 9-21
12. BRAT 10 5 7-53

News will be here