Chełmska Klasa Okręgowa. Spółdzielca bliski zatrzymania lidera

KŁOS GMINA CHEŁM – SPÓŁDZIELCA SIEDLISZCZE 1:0 (1:0)

KŁOS: Pawlak – Rak, Flis, Poznański, Wyrostek, Jabłoński, Kowalski, Żwirbla, Dyński (60 Charaba), Wójcicki (78 Antoniak), Mazur (90 Żurek). Trener – Robert Tarnowski.

SPÓŁDZIELCA: Zagraba (80 Śliwiński) – Damian Orłowski, P. Jędruszak, Dziewulski, Poliszuk, Mróz, Kiejda, Oleksiejuk (60 Oszwa), Pawlak, Chaturvedi (70 Osoba), B. Mazurek (60 Głowacki). Trener – Mirosław Kosowski.

Bramka – P. Mazur 43.

Po przerwie zimowej lider okręgówki, Kłos, podejmował na własnym boisku Spółdzielcę Siedliszcze i był faworytem. Tymczasem mecz był bardzo wyrównany i podopieczni Mirosława Kosowskiego mogli wywieźć z Rożdżałowa choćby punkt.

– Szkoda niewykorzystanych sytuacji, a mieliśmy ich cztery, o dwie więcej od gospodarzy – mówi trener Kosowski. Bramki dla Spółdzielcy przed przerwą powinni zdobyć: Aayushmaan Chaturvedi i Bartłomiej Mazurek. Bardzo dobrej okazji nie wykorzystał zwłaszcza ten drugi, który mając przed sobą już tylko Przemysław Pawlaka uderzył nad poprzeczką. – W drugiej połowie gola mógł zdobyć Andrzej Głowacki, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokował obrońca gospodarzy. No i w samej końcówce byliśmy bliscy trafienia. Z rzutu wolnego celnie uderzał Damian Osoba, ale bramkarz Kłosa końcówkami palców wybił piłkę na rzut rożny – relacjonuje Kosowski. Spółdzielca przegrywał w tym momencie 0:1. Lider V ligi bramkę zdobył tuż przed przerwą.

– Prowadzenie objęliśmy w 43 minucie – mówi Robert Tarnowski, trener zespołu z gminy Chełm. – Alan Dyński dośrodkował piłkę ze skrzydła, a Paweł Mazur pokonał brakarza gości strzałem w długi róg – dodaje. Tarnowski przyznaje, że mecz był wyrównany. – W grze jaką lubimy przeszkadzała trochę grząska murawa. Spółdzielca postawił nam trudne warunki, sporo było walki w środkowej części boiska. Ostatecznie dla nas najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punty po ciężkim meczu – ocenia trener Kłosa. A Mirosław Kosowski, mimo porażki, jest zadowolony z postawy swoich zawodników. – Grali jak równy z równym z liderem i to na jego boisku. Trochę zabrakło nam szczęścia, mogliśmy przynajmniej zremisować, dlatego pozostał niedosyt – komentuje trener zespołu z Siedliszcza. (kg)

Pewna wygrana Ogniwa z Orłem

Ogniwo było zdecydowanym faworytem meczu w Srebrzyszczu i już w 5 minucie wyszło na prowadzenie.

Wbiegającego w pole karne gospodarzy Eryka Klimowicza, sfaulował jeden z obrońców Orła i sędzia wskazał na „wapno”. Pewnym egzekutorem „jedenastki” okazał się Karol Knot. Szybko objęte prowadzenie uśpiło podopiecznych Krzysztofa Bodziaka. Już w 10 minucie gospodarze przeprowadzili ładną akcję oskrzydlającą, którą na gola zamienił niezawodny Andrzej Olender.

Mimo optycznej przewagi zespołu z Wierzbicy do przerwy wynik się nie zmienił. Po zmianie stron Ogniwo potwierdziło, że jest drużyną lepszą. W 49 min. Eryk Klimowicz dośrodkował piłkę w pole karne, a tam dopadł do niej K. Klimowicz, który silnym strzałem nie dał szans Kozłowskiemu. W 68 minucie niezwykle aktywny K. Klimowicz popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego z ok. 25 m i zrobiło się 3:1 dla gości. Faworyci dobili Orła w końcówce meczu.

Najpierw, w 87 minucie, po indywidualnej akcji do siatki gospodarzy piłkę skierował Michał Jusiuk, a trzy minuty później strzałem z ok. 10 m Karol Barcelek. Trzy punkty pojechały do Wierzbicy. – Do przerwy mecz był wyrównany, niestety w drugiej połowie zagraliśmy dużo gorzej, jakbyśmy nie wyszli z szatni. No i z czasem zaczęło nam brakować sił, co rywal wykorzystał w końcówce – ocenia Dominik Drewiecki, trener Orła. (kg)

ORZEŁ SREBRZYSZCZE – OGNIWO WIERZBICA 1:5 (1:1)

ORZEŁ: Kozłowski – Ł. Tatysiak (65 Horbatenko), Malinowski, Bazela (75 Radecki), D. Trusiuk, Celegrat (60 Sz. Tatysiak), Sieniawski, M. Olender, Czapla, A. Olender, Dziewulski. Trener – Dominik Drewiecki.

OGNIWO: Budzyński – Jarosz (75 Kłos), Sobiesiak, K. Klimowicz, Pełczyński, Szanfisz (70 Jusiuk), Knot (80 Siarnik), Bąk (70 Balcerek), D. Klimowicz, Chlebiuk (89 Wawruszak), E. Klimowicz. Trener – Krzysztof Bodziak.

Bramki: 0:1 Knot 5 karny, 1:1 – A. Olender 10, 1:2 K. Klimowicz 49, 1:3 K. Klimowicz 68, 1:4 Jusiuk 87, 1:5 Balcerek 90.

Piłka trzy razy w siatce, a gol tylko jeden

Na inaugurację rundy wiosennej piłkarze Granicy Dorohusk zrewanżowali się Ruchowi Izbica za porażkę z pierwszej rundy. Podopieczni trenera Marka Grzywny pokonali rywali 1:0. Gola już w doliczonym czasie zdobył Łukasz Piotrowski.

Niedzielne spotkanie obfitowało w wiele kontrowersji. Goście do przerwy dwukrotnie trafiali do siatki – w 22. minucie Gabriel Lewandowski i 38. minucie Bartłomiej Jeremek, ale sędzia za każdym razem goli nie uznawał, dopatrując się pozycji spalonej zawodników z Izbicy.

Przy bramce strzelonej przez miejscowych, już w drugiej minucie doliczonego czasu, Łukasz Piotrowski zdaniem gości walczył nieprzepisowo, łapiąc w pół jednego z obrońców Ruchu. – Zawsze po meczu staram się być spokojny, ale dzisiaj nie mogę. Jestem załamany sędziowaniem – powiedział po spotkaniu Roman Blonka, trener zespołu z Izbicy. (bas)

Granica Dorohusk – Ruch Izbica 1:0 (0:0)

Granica: Kopeć – Józaczuk, Piotrowski, Swatek, Alikowski, Kulbicki, Grzywna, Gorzała – Ruszkiewicz (70 Macegoniuk), Kociuba, Dzieńkowski. Trener – Marek Grzywna.

Ruch: Sasim – Bożko, Blonka, Kić, Kaszak (46 Czochrowski) – Kliszcz (29 Frącek), G. Lewandowski (70 Gałka), P. Lewandowski, Babiarz (60 Śliwa), Zaprawa (61 Jakóbczak, 72 Antoniak) – Jaremek (68 Nizioł). Trener – Roman Blonka.

Bramka – Piotrowski 90+2.

Punkty zostaływ Rejowcu

W niedzielę w Rejowcu, w meczu otwierającym rundę wiosenną chełmskiej okręgówki, czwarta w tabeli Unia podejmowała dziesiątego Hetmana.

– Spotkanie było dość wyrównane, ale w mojej ocenie stworzyliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych i wygraliśmy zasłużenie – powiedział po ostatnim gwizdku Marek Palonka, kierownik drużyny Unia Rejowiec. Gola na wagę trzech punktów w 15 min. zdobył dla Tomasz Rossa. – Biliśmy po kolei trzy rzuty rożne. Za trzecim piłka trafiła na głowę Tomka, który ładnym strzałem pokonał bramkarza gości – dodaje. Unia mogła strzelić więcej bramek. Groźnie z dystansu strzelali Przemysław Huk i Kornel Kwiatosz. Najbliżej trafienia był jednak w 85 minucie grający trener gospodarzy Tomasz Sąsiadek, który nie wykorzystał jednak sytuacji „sam na sam” z Karolem Ścibakiem.

– Zagraliśmy dziś dobre spotkanie, przegraliśmy niezasłużenie – uważa z kolei Andrzej Koprucha, kierownik drużyny z Żółkiewki. – Graliśmy ładnie, wymieniając sporo podań, ale tylko do pola karnego gospodarzy. Potem czegoś brakowało. Gola straciliśmy po głupim błędzie w kryciu – dodaje. Hetman miał jedną „setkę”. W 50 minucie Karol Prus trafił jednak w poprzeczkę. – Żal straconych punktów, remis był w naszym zasięgu – podsumowuje A. Koprucha. (kg)

UNIA REJOWIEC – HETMAN ŻÓŁKIEWKA 1:0 (1:0)

UNIA: Pastuszak – Góra, Kloc, Kwiatosz, Paśnik, R. Rossa (88 Brzezicki), T. Rossa, Huk, Górny (80 T. Sąsiadek), Karauda, Bohuniuk (75 Szczepanik). Trener – Tomasz Sąsiadek.

HETMAN: Ścibak – Maciej Pobiega, Wikira, Gieleta, Sawicki, Małek, Rycerz (76 Żyśko), Banaszak, Szymonek (81 Kosidło), K. Prus (60 Więckowski), Koprucha. Trener – Damian Koprucha.

Bramka – T. Rossa 15.

Mecz trenerskich debiutów

W niedzielę w Siennicy Różanej, w meczu o punkty zadebiutowali i trener Znicza i Unii Białopole. Drużynę gospodarzy po raz pierwszy poprowadził jej były bramkarz Mateusz Skuczyński, a na ławce gości Jacek Płoszaj, do niedawna opiekun Agrosu Suchawa, czy Saweny Sawin. W zdecydowanie lepszym nastroju do domu wrócił ten drugi.

– Wygraliśmy pewnie i zasłużenie, już przed przerwą mieliśmy kilka okazji strzeleckich, ale byliśmy wówczas nieskuteczni – ocenia Jacek Płoszaj. W I połowie gole dla Unii Białopole mogli zdobyć: Wojtek Bureć, czy dwa razy Adrian Zdybel. Ale Znicz też rozgrywał dobre spotkanie. – Pierwsza połowa była wyrównana – podkreśla Szymon Cichosz, zawodnik gospodarzy. – Groźnie strzelali Drzewiecki i Piotrek Mazurek, ale nie mieliśmy szczęścia – dodaje.

Po zmianie stron zawodnicy z Siennicy Różanej dość szybko opadli z sił, co Unia wykorzystała. Najpierw po faulu na bardzo aktywnym Kacprze Krasnowskim sędzia podyktował karny dla zespołu z Białopola, który na bramkę zamienił Piekaruk. Potem, między 66, a 69 minutą, Alan Bednarczyk skapitulował dwa razy i było po meczu. – Wiedzieliśmy już, że zdobędziemy ważne dla nas trzy punkty – zauważa Płoszaj. Dobre zawody w zespole gości rozgrywał Szymon Sarzyński, który dwa razy wpisywał się na listę strzelców. (kg)

ZNICZ SIENNICA RÓŻANA – UNIA BIAŁOPOLE 0:4 (0:0)

ZNICZ: Bednarczyk – Kaźmierczuk (80 Cichosz), C. Hawryluk (85 Ptak), Tywoniuk, Damian Dobosz, Pylak (70 Malczewski), D. Mazurek, Olszyna, Wichrowski (46 Hopko), P. Mazurek, Drzewiecki. Trener – Mateusz Skuczyński.

UNIA: Martyniak – K. Cor, Gąsiorowski, Bureć, M. Cor, Piekaruk, Skorupa, Sarzyński (85 Wielgos), Zdybel, Ostrowski, Krasnowski. Trener – Jacek Płoszaj.

Bramki: 0:1 Piekaruk 54 karny, 0:2 Sarzyński 66, 0:3 Krasnowski 69, 0:4 Sarzyński 83.

Pozostałe mecze 14. kolejki

Włodawianka – Victoria Żmudź 3:0 (0:0)

Włodawianka: Polak – Gaj, Błaszczuk, Jankowski, K. Staszewski, Bartnik, Kołaczkowski, Kuczyński (73 Zajul), Magdysz, Pogonowski (72 Jaszczuk), Gołąb. Trener – Marek Drob.

Victoria: Omelko – Cur (67 Kossowski), Jędryszak (63 Niedzielski), Stańczykowski, Łubkowski, Sakowicz, Wierzbicki, Urbański, Toporowski, Iwat, Cymborski. Trener – Piotr Moliński.

Bramki: 1:0 Kuczyński 59, 2:0 Gołąb 89, 3:0 Jankowski 90+1.

ZGKS Brat Cukrownik Siennica Nadolna – Frassatti Fajasławice 0:4 (0:2)

Brat: Mróz (46 Lubaś) – K. Kowalczyk, Malinowski, Kniażuk, Arnold Kister (8. J. Dubaj), Arkadiusz Kister, A. Urbański, Chwaszcz (57 M. Wójcik), J. Wójcik (68 Szeniak), Niedrowski (46 Wędzina), Sudół. Trener – Andrzej Ignaciuk.

Frassati: Kulesza – K. Przebirowski, P. Przebirowski, Robak (88 Madeja), Gęca, Leszcz (53 Korchut), Dunda, Matycz, S. Gieracz (69 B. Błaziak), Wojciechowski (78 R. Kostka), Stefaniak. Trener – Rafał Robak.

Bramki: 0:1 S. Gieracz 2, 0:2 Stefaniak 18, 0:3 S. Gieracz 55, 0:4 Stefaniak 64.

Tabela

1. Kłos Gmina Chełm 14 11 2 1 32-9 35
2. Ogniwo Wierzbica 14 11 1 2 54-15 34
3. Włodawianka 14 11 1 2 50-22 34
4. Unia Rejowiec 14 10 1 3 44-16 31
5. Ruch Izbica 14 9 1 4 29-14 28
6. Spółdzielca Siedliszcze 14 6 0 8 11-22 18
7. Granica Dorohusk 14 5 3 6 32-21 18
8.. Brat Siennica Nadolna 14 5 1 8 23-35 16
9. Victoria Żmudź 14 5 0 9 30-43 15
10. Hetman Żółkiewka 14 3 4 7 32-35 13
11. Unia Białopole 14 4 2 8 34-37 14
12. Frassati Fajsławice 14 4 2 8 26-35 14
13. Orzeł Srebrzyszcze 14 3 2 9 23-46 11
14. Znicz Siennica Różana 14 1 0 13 14-75 3

W następnej kolejce – 1 kwietnia:

Ruch – Znicz (godz. 11), Unia – Orzeł (11); 2 kwietnia: Hetman – Granica (14), Brat – Włodawianka (16), Frassati – Kłos (16), Spółdzielca – Unia (16), Ogniwo – Victoria (16).