Spółdzielnia tylko na telefon

Mieszkańcy spółdzielczych bloków skarżą się, że od wielu tygodni mogą kontaktować się z SM w Świdniku jedynie przez telefon lub mailowo. – Rozumiem, że jest pandemia i środki ostrożności są jak najbardziej uzasadnione, ale inne urzędy i instytucje jak również większość spółdzielni mieszkaniowych w regionie – może w ograniczonym zakresie – ale przyjmuje interesantów – narzeka jeden ze świdnickich spółdzielców. O to kiedy spółdzielnia planuje się „otworzyć” próbowaliśmy spytać jej włodarzy, ale tradycyjnie nie odbierali od nas telefonu.

„W związku z zagrożeniem wynikającym z rosnącej liczb zachorowań spowodowanych koronawirusem, w trosce o Państwa bezpieczeństwo Spółdzielnia Mieszkaniowa w Świdniku oraz biura Administracji Osiedli od dnia 27.10.2020 r. będą zamknięte dla interesantów. Wszystkie sprawy możecie Państwo załatwić za pośrednictwem poczty, poczty elektronicznej i telefonicznie” – taka informacja od wielu tygodni „wisi” na stronie internetowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Świdniku.

Jak twierdzi jeden z naszych czytelników w ostatnim czasie chciał odwiedzić spółdzielnię i spotkać się z kimś z zarządu, by wyjaśnić pewną sprawę, ale komunikat ten skutecznie go zniechęcił.

– Wiadomo, jest pandemia, nikt nie chce się zarazić i ostrożność jest wskazana, ale inne urzędy jakoś pracują i obsługują interesantów stacjonarnie. W październiku, kiedy tych zachorowań było dużo, decyzja o zamknięciu być może była zasadna, ale dziś przypadków – przynajmniej tych oficjalnie potwierdzonych – jest mniej, a spółdzielnia nadal pozostaje zamknięta. Nie wszystkie sprawy da się załatwić telefonicznie lub mailowo, bo czasami potrzeba wyjaśnić coś pokazując kwity, ale najwidoczniej komuś jest tak wygodniej – kwituje nasz Czytelnik.

W świdnickiej spółdzielni usłyszeliśmy, że rzeczywiście interesanci obsługiwani są głównie przez telefon, a ci którzy chcą przekazać do sekretariatu jakieś dokumenty, jeśli nie mailowo lub drogą pocztową, mogą to zrobić za pośrednictwem skrzynki podawczej, która znajduje się przy wejściu do siedziby SM.

O to, dlaczego bezpośrednia obsługa wciąż jest zamknięta i kiedy SM planuje otworzyć się na mieszkańców próbowaliśmy zapytać jej zarząd i radę nadzorczą. Mimo kilku prób i próśb o kontakt nie odbierali telefonów.

Sprawdziliśmy za to, czy na podane na stronie internetowej numery telefonów do administracji osiedlowych i poszczególnych działów można bez przeszkód się dodzwonić. I pod tym względem pracownikom spółdzielni nie można nic zarzucić, bo są dostępni i chętnie udzielają informacji. (w)

News will be here