Spożywcze sieci oplatają Chełm

Nowa Stokrotka powstaje przy ulicy Włodawskiej a swój kolejny sklep, przy Castoramie, otwiera Biedronka. Kolejna konkurencja dla niewielkich, lokalnych biznesów, czy już nie ma z kim konkurować?

W Chełmie jest już kilkanaście dyskontów spożywczych a wkrótce pojawią się kolejne. Najwięcej, osiem sklepów, ma Biedronka i kolejny planuje podobno otworzyć w budynku przy Castoramie. Po trzy sklepy mają Lidl i Stokrotka. Ta ostatnia stawia kolejny przy ul. Włodawskiej, na wylocie z miasta.

Trwa właśnie budowa budynku. Są też Kaufland, Tesco i Carefour. Kolejne dyskonty to już nie konkurencja dla małego handlu, który prawie w mieście nie funkcjonuje, ale zjadanie własnego ogona i dociskanie lokalnych firm, jak chociażby Społem, który ma swoje sklepy w Chełmie w ramach sieci Gama. W swoich dwunastu sklepach w mieście oraz czterech poza Chełmem Społem zatrudnia łącznie ponad 200 osób i płaci ogromne podatki od nieruchomości.

Stokrotka to też bezpośrednia konkurencja Gamy, m.in. w Kamieniu. Kilka lat temu Społem otworzył tam swój pierwszy sklep poza Chełmem, a teraz nieopodal powstaje tam budynek litewskiego dyskontu. (bf)

News will be here