Sprzedają dalej, ale…

Właściciele sklepu Odido przy ul. Wertera w Lublinie nie stracą koncesji na prowadzenie handlu wyrobami alkoholowymi. Na ostatnim posiedzeniu rady dzielnicy Węglin Północny radni zadecydowali jednak, żeby właściciele zainstalowali monitoring i dodatkowe oświetlenie.
O sprawie pisaliśmy przed dwoma tygodniami. W związku z licznymi uwagami mieszkańców Krzysztof Burdziński ponownie przedstawił na posiedzeniu rady dzielnicy wniosek o odebranie sklepowi koncesji.
W miniony poniedziałek na posiedzeniu rady dzielnicy nastąpił jednak istotny zwrot. Po rozmowie z właścicielką sklepu, Kamilą Kurzelowską, rada dzielnicy zadecydowała o nieodbieraniu koncesji. – Oczekujemy od właścicieli lepszego doświetlenia okolicy i zamontowania kamery – mówi Dariusz Boruch, przewodniczący zarządu dzielnicy Węglin Północny.

– Utrzymujemy stały kontakt z dzielnicowym. Dzwonimy, upominamy ludzi. Wyposażymy sklep w monitoring skierowany na pobliską alejkę, ale podtrzymujemy stanowisko, że jest to problem miejsca i ludzi, a nie sklepu, z którego wiele zostających tu śmieci nie pochodzi – podkreśla pani Kamila.
Utrata koncesji wiązałaby się natomiast z drastycznym spadkiem sprzedaży, co prawdopodobnie doprowadziłoby do rozwiązania działalności.
Rada dzielnicy skierowała też do Zarządu Dróg i Mostów pismo z wnioskiem o zamknięcie bramką gruntowej alejki, którą jako miejsce biesiad upodobali sobie pijacy. Mieszkańcy regularnie skarżą się na walające się tu butelki i masy śmieci.CH

News will be here