Staranował karetkę na sygnale

Wypadek wyglądał bardzo groźnie, na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń

Pędząca na sygnale, z ciężko chorą pacjentką, karetka runęła na bok staranowana na skrzyżowaniu przez samochód marki KIA. 33-letni kierowca auta osobowego, mając zielone światło, prawdopodobnie nie zorientował się, że na rondo wjeżdża uprzywilejowany pojazd, który zasłonił autobus.


Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w miniony wtorek ok. godz. 16 na skrzyżowaniu al. Tysiąclecia i al. Unii Lubelskiej. Ambulans przejeżdżał skrzyżowanie przy włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych. Na filmie z monitoringu, zabezpieczonym przez policję, widać zatrzymujący się przed rondem autobus, wyhamowującego prędkość – na pasie obok – busa i jadący z dużą prędkością po trzecim pasie samochód KIA. Kierowca osobówki, mając zielone światło, prawdopodobnie nie zorientował się, że z lewej strony nadjeżdża uprzywilejowany pojazd, bo widok zasłaniał mu autobus.

– W wyniku kolizji wytrącony z toru jazdy ambulans przewrócił się na bok. Dwie osoby jadące karetką przewieziono do szpitala. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Zarówno 24-letni kierowca karetki jak i 33-latek siedzący za kierownicą kii byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności i przyczyny kolizji – mówi komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. (l)

News will be here