Starosta krasnostawski roznosił w czwartek w Fajsławicach ulotki wyborcze Andrzeja Dudy. – Czy to wypada? Czy aby nie robił tego w godzinach pracy? – zastanawiali się w ubiegłym tygodniu nasi Czytelnicy. Andrzej Leńczuk nie ma sobie nic do zarzucenia.
W czwartek, na trzy dni przed II turą wyborów prezydenckich, do Fajsławic przyjechali poseł PiS Teresa Hałas i starosta krasnostawski Andrzej Leńczuk. Po co? By wspomóc w kampanii wyborczej prezydenta Andrzeja Dudę. Fotorelację z wydarzenia zamieściła na swoim profilu facebookowym poseł Hałas, a także wiceprzewodniczący rady powiatu krasnostawskiego Mirosław Księżuk. Na fotografiach widać, jak posłanka i starosta zaczepiają ludzi i wręczają im ulotki prezydenta Dudy (na jednym ze zdjęć ulotkę dostaje z rąk Leńczuka nawet kilkuletni chłopczyk). Akcja nie wszystkim się spodobała.
– Zapytajcie pana starostę czy tego dnia miał wolne. Czy może agitował w godzinach pracy? – mówi jeden z naszych stałych Czytelników. – Czy to w ogóle wypada, by starosta jeździł po wsiach i rozdawał ulotki? – zastanawia się inny. Andrzej Leńczuk nie ma sobie nic do zarzucenia.
– Spodziewałem się podobnych komentarzy – mówi „Nowemu Tygodniowi” starosta. – Tego dnia wziąłem wolne. W Fajsławicach byłem nie jako starosta, tylko prywatnie – podkreśla. Leńczuk nie ukrywa swoich poglądów i sympatyzowania z PiS. – W starostwie jestem starostą i tam jestem apolityczny, ale po godzinach pracy czy kiedy mam wolne, jestem normalnym człowiekiem i wtedy nie ukrywam swoich poglądów, nie wstydzę się ich. Gdybym był w Platformie Obywatelskiej, zachowywałbym się tak samo – przekonuje.
Starosta dodaje, że po wizycie w Fajsławicach załatwiał sprawy związane z jego działalnością w stowarzyszeniu Gloria Vitae. 15 sierpnia jest bowiem Świętem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, a także Świętem Wojska Polskiego, a właśnie na ten dzień stowarzyszenie planuje zorganizować w Krasnymstawie koncert Krzesimira Dębskiego. – Będzie wielka feta – zapowiada Leńczuk. (f, fot. Facebook Teresy Hałas)
