Starosta niczym cenzor

Starosta Andrzej Leńczuk

Opublikowany na nieoficjalnym profilu Muzeum Regionalnego w Krasnymstawie na Facebooku post witający nowego dyrektora, musiał zostać usunięty. Takie polecenie wydał starosta Andrzej Leńczuk.

Z początkiem maja na stanowisku pełniącego obowiązki dyrektora Muzeum Regionalnego w Krasnymstawie Andrzeja Gołąba zastąpił Tomasz Nagowski, dotychczasowy audytor wewnętrzny w starostwie. Zarząd powiatu powierzył mu tę funkcję do czasu powołania dyrektora w konkursie.

Nowego szefa załoga placówki przyjęła bardzo przychylnie i z dużymi nadziejami, o czym świadczyć może wpis, jaki pojawił się na nieoficjalnym koncie placówki na Facebooku, prowadzonym przez jednego z obecnych pracowników jednostki i byłego, zwolnionego przez Andrzeja Gołąba dyscyplinarnie: „Szanowni Państwo, z przyjemnością informujemy o zmianie na stanowisku dyrektora Muzeum Regionalnego w Krasnymstawie. Z dniem 1 maja 2023 roku funkcję pełniącego obowiązki dyrektora objął pan Tomasz Nagowski. Mamy nadzieję na owocną i spokojną współpracę”.

Niewinny i opublikowany nie na oficjalnej stronie placówki, ale jej fecebookowym profilu wpis, szybko został jednak usunięty. Stało się tak – jak „donieśli nam” informatorzy – na polecenie starosty Andrzeja Leńczuka, któremu wpis się nie spodobał, bo niechętnie i pod presją rozstał się z dyr. Gołąbem.

Starosta przyznaje, że wydał takie polecenie, bo uważa, że choć istniejący od 2013 roku profil został opatrzony w październiku 2022 roku adnotacją „serwis nieoficjalny”, to nie przestaje go to wiązać z Muzeum Regionalnym w Krasnymstawie. – Profil został przez Muzeum utworzony, jest opatrzony logotypem tej instytucji, wskazuje jej oficjalne adresy, kontakty i dane pracowników. Muzeum administruje serwisem i ma prawo decydować, co się na nim znajduje – uważa A. Leńczuk. Dlaczego to starosta postanowił zaingerować w jego treść i interweniował w sprawie usunięcia wpisu witającego nowego dyrektora?

– Powodem mojej reakcji o usunięcie wpisu, którą przekazałem obecnie pełniącemu obowiązki dyrektora Muzeum, była jego treść, będąca w mojej ocenie przekazem prywatnych emocji jego autora, a nie oficjalnym wpisem na profilu związanym z jednostką – wyjaśnia starosta. (s)