Stary ratusz czeka na kupca

Fiaskiem zakończyła się kolejna próba sprzedaży starej siedziby Urzędu Miasta Świdnik. Budynkiem nadal zainteresowane jest Starostwo Powiatowe, ale o tym, co dalej z nieruchomością przy Wyszyńskiego 15 miasto zdecyduje dopiero po rozpoczęciu nowej kadencji samorządu.


Już od ponad roku Urząd Miasta Świdnik próbuje sprzedać działkę z budynkiem starego ratusza. Kiedy wystawiono ją na sprzedaż po raz pierwszy, wydawało się, że nieruchomość w tak atrakcyjnej lokalizacji bez problemu znajdzie nabywcę. Tak się jednak nie stało. Termin składania ofert do ostatniego, czwartego już przetargu na zbycie budynku i działki, minął w ubiegły czwartek, 11 października. Cena wywoławcza wynosiła 3 255 000 zł ale i tym razem nie wpłynęła żadna oferta.

Chęć odkupienia budynku po ratuszu jeszcze w ubiegłym roku zgłosiło Starostwo Powiatowe w Świdniku. W zamyśle jego władz do budynku można byłoby przenieść siedzibę starostwa i tym samym zwolnić pomieszczenia przy Niepodległości 13 wynajmowane od miasta, które przed rokiem dość drastycznie podniosło czynsz najmu. Starosta Dariusz Kołodziejczyk wyjaśnia, że powiat ma już pomysł na stary urząd miasta: jeśli władze Świdnika zgodziłyby się odsprzedać nieruchomość, powiat wystąpiłby o dotację z programu, w ramach którego budynek można byłoby ocieplić i odnowić.

– W grudniu w Urzędzie Marszałkowskim będzie nabór na takie projekty. Szkoda tego budynku. Teraz niszczeje, a mógłby służyć mieszkańcom miasta i powiatu. Mamy pomysł, jak go zmodernizować, by spełniał standardy bezpieczeństwa i higieny pracy. Metraż też jest odpowiedni. Moglibyśmy tam przenieść starostwo, a także, w razie potrzeby, którąś z mniejszych jednostek. Powiatowy Inspektorat Weterynarii ze względu na dodatkowe zadania i epidemię ASF musi o dwa etaty zwiększyć zatrudnienie. Powiatowa lekarz weterynarii pytała, czy w związku z tym nie wygospodarowalibyśmy dodatkowych pomieszczeń przy al. Lotników Polskich. Będzie z tym ciężko, bo pewnie trzeba by to zrobić kosztem innej instytucji – mówi starosta Kołodziejczyk.

Sekretarz miasta Ewa Jankowska odpowiada, że decyzja co do dalszych losów nieruchomości przy Wyszyńskiego 15 podjęta zostanie już przez samorząd nowej kadencji.

– Rozważymy, czy przychylić się do propozycji starosty, choć w ostatnim piśmie z powiatu nie pada żadna konkretna cena. Tak naprawdę nie wiemy, czy proponowanie wcześniej 3,2 mln zł to nadal aktualna oferta. Rozważymy również kolejny przetarg w formule inwestycyjnej. Przygotowujemy wycenę trochę większej nieruchomości, a mianowicie jeszcze z jedną działką, która przylega do nieruchomości głównej. Być może spróbujemy przetargu, w którym priorytetem nie jest cena, tylko korzyści wynikające z inwestycji w mieście – mówi E. Jankowska.

Starosta zapewnia, że chociaż w ostatnim piśmie do ratusza z 5 października nie padano ceny, proponowana wcześniej kwota około 3 200 000 zł jest wciąż aktualna. Starostwo zaznacza jednak, że chciałby rozmawiać o ewentualnej bonifikacie i rozłożeniu płatności na raty.

– Zdaję sobie sprawę, że jest okres przedwyborczy i żadne strategiczne decyzje nie powinny zapadać, ale dobrze by było, gdyby powiat i miasto, już po wyborach, na spokojnie, usiadły do rozmów na ten temat. Ten budynek ma służyć nie mi, a mieszkańcom – podkreśla D. Kołodziejczyk. (w)

News will be here