Ta zima była łaskawa dla drogowców

Kupiony przed rokiem przez Pegimek traktorek Holder sprawdził się i tej zimy. Choć tym razem, częściej niż pług, przydatna była piaskarka

375 ton piachu i prawie tyle samo soli zużyto w Świdniku w minionym sezonie w ramach zimowego utrzymania dróg. Drogowcy, choć mają jeszcze zapasy, zakładają, że będę one potrzebne dopiero pod koniec roku. Póki co w mieście rozpoczęły się wiosenne porządki.
– Tegoroczna zima obeszła się z nami raczej łagodnie – przyznaje Jerzy Irsak, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego Pegimek, które odpowiada za zimowe utrzymanie dróg zarządzanych przez miasto Świdnik.


Większe problemy od opadów śniegu sprawiała gołoledź. – Przez długi czas, od godziny 4 rano nasze służby zwalczały właśnie gołoledź. W związku z tym w grudniu, styczniu i lutym mieliśmy nadgodziny pracowników, w sumie 1656 godz., wynikające właśnie ze zwalczania śliskości w mieście. Pracownicy pracowali 7 dni w tygodniu, w systemie dwuzmianowym, w godz. 4-22, w czasie obfitych opadów i w czasie zwalczania śliskości w systemie ciągłym – dodaje prezes.

Łącznie w tym sezonie w Świdniku zużyto 350 ton soli drogowej za kwotę ok. 105 tys. zł, 375 ton piachu za kwotę 7,5 tys. zł, a także 2,5 tony chlorku magnezu za kwotę 4,1 tys. zł.

Do odśnieżania oddelegowano 68 osób: 54 do ręcznego usuwania śniegu oraz 14 kierowców. Obsługiwali oni cztery wywrotki typu Master i Iveco, dwa samochody volvo uzbrojone w pług i piaskarki, ciągniki Case i Zetor uzbrojone w pługi, ciągniczki Lamborgini, Holder, Kubota do odśnieżania chodników, dwie koparko-ładowarki oraz koparko-ładowarkę CAT. W gotowości czekał także Zakład Wodociągów, który w razie potrzeby użyczał koparki i pracowników.

– Tegoroczna zima była łaskawa także pod względem temperatur. Od 10 stycznia z małymi przerwami prowadzimy prace budowalne i przygotowujemy się do rozpoczęcia asfaltowania kolejnych gruntówek. Od połowy marca prowadzimy także pozimowe sprzątanie ulic – dodaje prezes Irsak.

Do tych robót Pegimek wykorzystuje m.in. profesjonalną zamiatarkę komunalną Dulevo, którą zakupił w minionym roku. Sprzęt ma wiele funkcji: zamiata, sprząta na mokro, ma dodatkowy osprzęt w postaci odkurzacza z rurą ssącą, co przydaje się przy sprzątaniu liści, a także i wysokociśnieniową myjkę, która pozwala na mycie ławek, wiat przystankowych, bądź samej maszyny po skończeniu pracy. (w)

News will be here