Ponad 70 osób z trzech klatek ewakuowano wieczorem 26 lipca z bloku przy ul. Daszyńskiego 12 w Lublinie. Wrócili do swoich mieszkań za zgodą służb nadzoru budowlanego, po godz. 21. Powodem ewakuacji było zawalenie się podłogi i pęknięcie ścian w jednej z piwnic.
Na miejscu pojawiły się policja, pogotowie, pogotowie energetyczne i nadzór budowlany. Nazajutrz miejsce obejrzeli pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Mieszkańcy drugiej klatki, w której doszło do zawalenia, zostali pozbawieni dostawy wody i gazu. – Przeczyszczamy kanalizację w ramach rutynowej kontroli – odpowiedział nam w środę rano koordynator grupy pracowników MPWiK. Najprawdopodobniej przyczyną osunięcia się podłogi była właśnie nieszczelność rur.
W wynoszeniu resztek gruzu pomagali sami mieszkańcy. Byli spokojni, jednakże skala ewakuacji wzbudziła niepokój.
Budynek przy Daszyńskiego powstał w latach 90-tychCH
