Targowisko za murem

Okoliczni mieszkańcy i sprzedawcy domagają się rozbiórki muru przy targowisku na osiedlu Zachód. Argumentują, że wówczas powstałaby otwarta przestrzeń dla handlu i być może także dodatkowe punkty sprzedaży, a i klientów byłoby więcej. Wiceprezydent Artur Juszczak nie wyklucza właśnie takiego rozwiązania…

O rozbiórkę muru okalającego targowisko na osiedlu Zachód, w imieniu mieszkańców i sprzedawców, w swojej interpelacji do prezydenta Jakuba Banaszka zaapelowała radna Agnieszka Ostrowska.

Przekonuje, że rozbiórka muru stworzyłaby otwartą przestrzeń dla handlu, umożliwiłaby utworzenie dodatkowych punktów sprzedaży np. lokalnych produktów oraz pozwoliłaby wygospodarować miejsce na parking dla klientów. Radna zauważa, iż rewitalizacja targowiska jest jak najbardziej wskazana, a sam mur izoluje to miejsce od reszty osiedla, co z kolei ma zły wpływ na rozwój handlu na osiedlu.

Mur na osiedlu Zachód powstał za prezydentury Zbigniewa Bajko w kadencji 1994-1998. Dziś wielu mieszkańców Chełma zastanawia się, czym kierowały się ówczesne władze, decydując się na jego budowę. W poprzednich latach sprzedawcy z targowiska na osiedlu Zachód wielokrotnie interweniowali w urzędzie w sprawie rozbiórki muru, ale nikt nie chciał ich posłuchać. Przekonywali, że to miejsce może zacząć tętnić życiem, lecz na te argumenty urzędnicy nie reagowali.

Wiceprezydent Chełma, Artur Juszczak, uważa, że rozbiórka muru rzeczywiście może przynieść targowisku na Zachodzie wiele korzyści. – Pochylamy się nad tym tematem, bo rzeczywiście to targowisko w zasadzie jest mało widoczne.

Usunięcie muru na pewno zmieniłoby wygląd tej części osiedla, zwłaszcza, że teren jest atrakcyjny, ale niewykorzystany. Szukamy jednak dobrych pomysłów, być może pomogą nam w tym lokalni przedsiębiorcy. Weźmiemy pod uwagę każdą dobrą podpowiedź – twierdzi A. Juszczak. (s)

News will be here