Chełmski radny Eugeniusz Wilkowski uważa, że nadszedł stosowny czas, by PWSZ zwróciła miastu przekazane przed 15 laty uczelni grunty przy ul. Batorego, skoro przez kilkanaście lat nie zainwestowała tam złotówki. Urzędnicy zapowiadają w tej sprawie rozmowy z władzami szkoły.
W 2001 roku miasto Chełm bezpłatnie przekazało powstającej wówczas Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej tereny przy ul. Batorego z przeznaczeniem na cele statutowe. Atrakcyjnie położone działki weszły w skład majątku PWSZ. Do dziś grunty nie zostały zagospodarowane, choć władze uczelni pomysłów na nie miały bez liku. Kilka lat temu jej rektor dr hab. Józef Zając snuł wizję budowy potężnego centrum handlowo-rozrywkowego i akademików, próbując przekonać władze miasta i radnych do swoich planów. Wyszły nici. Nie tak dawno rektorowi Zającowi zamarzyła się budowa przy Batorego wydziału medycznego, ale wszystko wskazuje na to, że to pozostanie mrzonką
Do przekazanych uczelni gruntów przy Batorego na ostatniej sesji wrócił radny Eugeniusz Wilkowski. – Ponieważ najprawdopodobniej plany związane z powstaniem tam wydziału medycznego są już nieaktualne, nadszedł stosowny czas, by PWSZ zwróciła miastu tereny przy Batorego – mówił Wilkowski. – Przez kilkanaście lat uczelnia nie potrafiła ich zagospodarować, więc skoro nie są przez nią wykorzystywane, lepiej, by ponownie trafiły do samorządu. Nikt nie dba o nie, a jedynie szpecą tę część miasta.
Zdaniem Wilkowskiego, grunty przy ul. Batorego mogłyby zostać przeznaczone np. pod budownictwo wielorodzinne. – Mam świadomość, że na sali obrad są osoby emocjonalnie związane z uczelnią – mówił Wilkowski, mając zapewne na myśli przewodniczącego rady miasta Zygmunta Gardzińskiego, zatrudnionego w PWSZ oraz wiceprezydenta Józefa Górnego, który mocno wspiera wszelkie działania rektora Zająca. – Tę sprawę trzeba jednak tak rozwiązać, by przyniosła korzyści przede wszystkim mieszkańcom Chełma.
Wilkowskiemu na zgłoszoną interpelację odpowiedział J. Górny. – Trwa zmiana planu zagospodarowania przestrzennego, obejmującego również górki przy ul. Batorego – wyjaśniał wiceprezydent. – W propozycjach nowych zapisów planu jest ciągle mowa o wydziale medycznym, jako jednej z możliwości inwestycyjnej, ale również o innych obiektach uczelnianych. W PWSZ w Gorzowie Wielkopolskim wydział medyczny powstał, więc kto wie, może i w Chełmie też zostanie on utworzony. Zmienia się rektor, na pewno spotkamy się z władzami uczelni i porozmawiamy o jej planach inwestycyjnych dotyczących górek przy ul. Batorego.
Po wtorkowej sesji kilku radnych przyznało Wilkowskiemu rację. Ich zdaniem chełmska PWSZ miała aż nadto czasu, by zagospodarować teren przy Batorego. – Lepiej, by te działki wróciły do miasta. Na pewno samorząd zyskałby na tym, choćby na ewentualnej sprzedaży – tego typu głosy dało się usłyszeć w kuluarach. (ps)
