Toksyczny kochanek uwięził dziewczynę

Zatrzymany sprawca usłyszał zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności, gróźb karalnych i zniszczenia mienia za co grozi do 5 lat więzienia

Przerażona 23-latka czekała za drzwiami, które policjanci ze strażakami wyważyli w czwartek wieczorem w jednym z mieszkań w centrum Lublina. Kobietę więził tam od rana jej partner.


Policję zaalarmowała rodzina zaniepokojona brakiem kontaktu z 23-latką. Kobieta nie pojawiła się w pracy. Jej telefon milczał. Mundurowi wezwali do pomocy strażaków z tzw. zwyżką. Z drabiny próbowali zajrzeć przez okna i sprawdzić co się dzieje wewnątrz mieszkania, w którym miała przebywać 23-latka.

– Gdy jednak pomoc strażackiej zwyżki okazała się być niewystarczająca, funkcjonariusze podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Po wyważeniu drzwi okazało się, że wewnątrz znajduje się wystraszona 23-latka oraz jej 31-letni chłopak. Kobieta zeznała policjantom, że od godziny 6 rano jest bezprawnie przetrzymywana w mieszkaniu i zastraszana przez partnera.

Mężczyzna nie pozwolił jej wyjść do pracy. Dodatkowo groził jej zabójstwem i zniszczył telefon komórkowy, aby nie mogła się kontaktować z rodziną. Mężczyzna od razu został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie – mówi komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. (l)

News will be here