Tomasz Złomańczuk zastąpił Artura Bożyka

Nowym trenerem trzecioligowej Chełmiankia został Tomasz Złomańczuk, były szkoleniowiec m.in. Motoru Lublin i Podlasia Biała Podlaska. Postawione przed trenerem cele to utrzymanie zespołu w III lidze oraz stopniowe wprowadzanie młodych zawodników z Chełma do pierwszej drużyny.


Po przegranym 0:3 meczu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Chełmianka zakończyła współpracę z trenerem Arturem Bożykiem, który w klubie spędził ponad 7,5 roku. Poszukiwania nowego szkoleniowca trwały kilka dni. W miniony wtorek 22 bm. zarząd porozumiał się z Tomaszem Złomańczukiem, były trenerem m.in. Motoru Lublin i Podlasia Biała Podlaska.

T. Złomańczuk jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznej w Białej Podlaskiej, trenerem z licencją UEFA A. Jako piłkarz występował w młodzieżowych zespołach Motoru Lublin, a na studiach reprezentował barwy AZS AWF Biała Podlaska. W roli trenera pracował z młodzieżą w Motorze Lublin i Widoku Lublin, prowadził również wojewódzkie reprezentacje młodzieżowe. Posiada zatem spore doświadczenie zarówno w pracy z seniorami, jak i młodzieżą.

Jest synem znanego szkoleniowca Jana Złomańczuka, który przez wiele lat prowadził kluby na poziomie pierwszej ligi, najwyższej klasy rozgrywkowej. Nowy trener Chełmianki w sezonie 2015/2016 wygrał z Motorem Lublin trzecioligowe rozgrywki, doprowadzając drużynę do baraży o drugą ligę. W tej batalii lepsza okazała się jednak Olimpia Elbląg. W ubiegłym roku Tomasz Złomańczuk przez kilka miesięcy pracował w Podlasiu Biała Podlaska, obejmując zespół zagrożony degradacją do IV ligi. Prowadzona przez niego drużyna w jedenastu spotkaniach zdobyła 15 pkt. i uratowała się przed spadkiem.

W minionym sezonie przez niespełna dwa miesiące Tomasz Złomańczuk pracował jako trener zespołu juniorów Motoru Lublin w Centralnej Lidze Juniorów. Objął zespół po 24. kolejkach, znajdujący się w wręcz w beznadziejnej sytuacji z niewielkimi szansami na utrzymanie w rozgrywkach.

Zarząd Chełmianki przed nowym trenerem postawił konkretne cele, czyli uratowanie zespołu seniorów przed spadkiem z trzeciej ligi oraz systematyczne wprowadzanie do pierwszej drużyny najbardziej uzdolnionych młodych zawodników z Chełma.

– Nie szukaliśmy trenera „strażaka” na kilka miesięcy, ale takiego szkoleniowca, który zwiąże się z klubem na dłużej – mówi Grzegorz Gardziński, prezes Chełmianki. – Cały czas w miarę naszych możliwości dążymy do rozwoju klubu, choć doskonale zdajemy sobie sprawę, że poprzez problemy, jakie dotknęły Chełmiankę na początku br., musieliśmy zrobić krok do tyłu. Dlatego też nasza sytuacja jest, jaka jest. Mimo to nie mamy zaległości wobec piłkarzy, staramy się regulować zobowiązania na bieżąco.

Od samego początku mamy natomiast świadomość wąskiej kadry, ale zarząd zrobił wiele, by drużyna mimo wszystko liczyła ponad 22 zawodników. Niestety, kilku naszych byłych już graczy, których chcieliśmy, by zostali w klubie, zdecydowało się na zmianę barw, m.in. z powodów, jakie miały miejsce w klubie w lutym i marcu br. Z niektórymi osiągnęliśmy nawet porozumienie, ale w ostatniej chwili, na kilka dni przed rozpoczęciem okresu przygotowawczego, zmienili zdanie.

Nowy trener wie, na jakich zawodników może teraz liczyć, natomiast w przerwie zimowej zrobimy wszystko, by wzmocnić zespół co najmniej czterema piłkarzami o minimum trzecioligowych umiejętnościach. Szkoleniowiec przyjrzy się też naszym zawodnikom wypożyczonym do innych klubów. Przed nami pięć spotkań ligowych i zespół musi wszystko zrobić, by w tych meczach ugrać jak najwięcej punktów. Mamy też pojedynek pucharowy z Lechią Gdańsk, w którym drużyna na pewno będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony.

Tomasz Złomańczuk w ubiegłą środę poprowadził z zespołem Chełmianki pierwszy trening. W sobotę 26 bm. zadebiutował na trenerskiej ławce w oficjalnym meczu. Niestety, jego zespół uległ Wiśle Sandomierz. W najbliższą środę drużyna z Chełma pod wodzą trenera Złomańczuka zagra z Lechią Gdańsk w ramach 1/16 finału Totolotek Pucharu Polski. (r)

News will be here