Tragedia na Ogrodowej. Śledczy kończą sprawę

Prokuratura Rejonowa w Chełmie czeka na opinię uzupełniającą biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków. Gdy tylko dokument trafi do śledczych, do sądu ma trafić akt oskarżenia przeciwko 19-letniemu Szymonowi Cz. Młody mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie wypadku, w którym zginęło dwóch jego kolegów.

To był wypadek, który wstrząsnął całym krajem. W niedzielny poranek, 30 marca około godziny 4, rozegrał się dramat, jakiego Chełm dawno nie widział. Grupa nastolatków wracała z imprezy. W samochodzie było aż dziesięć osób – większość pijana.

Według ustaleń śledczych, na początku prowadził ktoś inny. Kiedy jednak po drodze zaczęli dosiadać się kolejni znajomi, kierowca postanowił oddać kluczyki. Wtedy za kierownicę toyoty usiadł 19-letni Szymon Cz. Jak wynika z akt sprawy, chłopak miał ponad 2 promile alkoholu, prawo jazdy zaledwie od roku i pędził z prędkością ponad 120 km/h.

Według ustaleń policji, młodzi ludzie wcześniej nagrywali filmiki z jazdy i chwalili się nimi w internecie.

Szaleńczy rajd zakończył się tragedią. Przy ul. Ogrodowej rozpędzona toyota uderzyła w latarnię, potem w murowane ogrodzenie i dachowała. Dwóch 18-latków, którzy jechali w bagażniku, zginęło na miejscu. Do szpitala trafiło 6 osób. Pięcioro z nich po badaniach zostało zwolnionych do domów.

Szymon Cz. usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Prokuratura Rejonowa w Chełmie czeka teraz na opinię uzupełniającą biegłego, ponieważ obrona złożyła listę szczegółowych pytań dotyczących rekonstrukcji zdarzenia.

– Po otrzymaniu opinii planujemy skierować akt oskarżenia do sądu, realnie jeszcze w listopadzie – informują śledczy.

Szymon Cz. pozostanie w areszcie co najmniej do świąt Bożego Narodzenia. Wcześniej, na wniosek obrony, prokurator umożliwił mu przystąpienie do matury. (p)