Ratusz po raz trzeci ogłosił przetarg na budowę dziewięciu hal przy chełmskich szkołach. Dwa poprzednie unieważniano, bo oferty na każde z zadaszonych boisk przekraczały kwoty, które miasto zamierzało wydać na ten cel. Czy znajdzie się wykonawca?
Półtora roku temu chełmski ratusz otrzymał ponad 20 mln zł dotacji na budowę 9 hal sportowych w ramach ministerialnego programu „Olimpia”. Zaplanowane są przy: SP nr 1, SP nr 2, ZS-P nr 3, SP nr 4, SP nr 7 (przy „Siódemce” dwie hale), II LO, Zespole Szkół Energetycznych i Transportowych, Zespole Wychowania i Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1. Szacowano, że koszt jednej hali to 3-4 mln zł. Rok temu miasto ogłosiło przetarg i okazało się, że do budowy niektórych hal w ogóle nie było chętnych, a na pozostałe oferty były o wiele za drogie, przekraczając możliwości finansowe miasta. Przetarg unieważniono. Podobne komplikacje z wysokimi ofertami na budowę hal i zbyt krótkim, narzuconym przez ministerstwo sportu i turystyki terminem realizacji tych inwestycji, miały też inne samorządy. Jesienią ub.r. chełmski magistrat po raz drugi ogłosił przetarg na „Budowę nowych boisk wielofunkcyjnych z zadaszeniami o stałej konstrukcji przy placówkach oświatowych w Chełm”. Zainteresowane firmy złożyły ponad 50 zapytań odnośnie budowy hal. Ostatecznie wszystkie złożone oferty, przewyższały kwoty, które miasto przeznaczyło na ten cel. Przetarg znowu unieważniono. Ratusz nie rezygnuje i po raz trzeci ogłosił przetarg na budowę 9 przyszkolnych hal. Firmy mogą składać oferty do 4 kwietnia br. (mo)