Ulice gęsto zastawione

Sznur aut codziennie parkujących wzdłuż ul. Kińczyka

W jednych rejonach miasta jest lepiej, w innych gorzej. Jednak faktem jest, że zastawione ulice i chodniki to już chełmska codzienność. Bywa niebezpiecznie. Jest problem z dojazdem, ale i przejściem dla pieszych.

O parkingowym dramacie w Chełmie mówi się nie od dziś. Jedni podtrzymują, że w mieście brakuje miejsc postojowych, inni – że należy wprowadzić strefy płatnego parkowania i problem sam się rozwiąże. Patowa sytuacja trwa, a sytuacji niebezpiecznych przez ograniczoną widoczność nie brakuje. Na gęsto zastawioną ul. Kińczyka zwrócił ostatnio uwagę czytelnik „Nowego Tygodnia”.

– Samochody stoją zaparkowane od początku do końca ulicy. Wyminięcie się z jadącym z naprzeciwka autem bywa kłopotliwe, a wyjazd z Lidla czasem graniczy z cudem, bo kompletnie nie widać, czy coś jedzie – opowiada mężczyzna.

Komendant Straży Miejskiej w Chełmie, Mariusz Gałęziowski tłumaczy, że zgodnie z obowiązującą organizacją ruchu drogowego parkowanie pojazdów wzdłuż prawej strony przy ul. Kińczyka (od strony ul. Kolejowej) jest dozwolone. Wykroczenie popełniają jedynie ci kierowcy, którzy parkują pojazdy w odległości mniejszej niż 10 m od przejścia dla pieszych lub na jezdni wzdłuż linii ciągłej oraz w pobliżu jej punktów krańcowych (końcowy odcinek ul. Kińczyka przy ul. Jedność). Niemniej żadnych zgłoszeń dotyczących łamania przepisów przy tej ulicy straż miejska nie odnotowała. – Od strony ul. Jedność po prawej stronie ul. Kińczyka (w kierunku ul. Kolejowej) obowiązuje zakaz postoju i tutaj parkowanie jest niedozwolone – mówi komendant.

O umieszczenie słupków ograniczających parkowanie przy nowo powstałym chodniku na wysokości salonu fryzjerskiego i tzw. zieleniaka, przy skrzyżowaniu ul. Zachodniej i Generała Władysława Andersa, oraz odpowiednie oznakowanie wyremontowanego odcinka osiedlowej drogi zwróciła się z kolei do prezydenta radna Katarzyna Rot. Jak czytamy w interpelacji, przez ponad połowę dnia na chodniku stoją zaparkowane samochody, co uniemożliwia poruszanie się pieszych. Zgodnie z odpowiedzią magistratu, montaż słupków zabezpieczających przed wjazdem i postojem pojazdów na chodniku jest planowany po sporządzeniu i zatwierdzeniu projektu zmiany stałej organizacji ruchu na tym terenie. (pc)