UNIA BIAŁOPOLE – ORZEŁ SREBRZYSZCZE 6:0 (2:0)
1:0 – Zdybel (2), 2:0 – Mazur (5), 3:0 – Sz. Łukaszewski (52), 4:0 – Swatek (56), 5:0 – Mazur (63), 6:0 – Leśnicki (69).
UNIA: Kozłowski – M. Soroka (67 Leśnicki), Kołodziejczyk, Swatek (65 Kociuba), Poterucha (83 Lachowski), Ślusarz, Sz. Łukaszewski (70 T. Soroka), M. Cor (77 K. Cor), Zdybel, Mazur, Bureć. Trener – Tomasz Hawryluk.
ORZEŁ: Komczyński – K. Mroczek (79 Drewiecki), Bohuniuk (68 Hałaj), Bazela, M. Olender, Malinowski (70 Sz. Tatysiak), S. Tatysiak, Ł. Tatysiak (85 Jegorow), Kogut, Prystupa (46 M. Tatysiak), Dziewulski. Trener – Sebastian Kogut.
Trzeci mecz, trzecie zwycięstwo, 14 bramek strzelonych i zaledwie jedna stracona – lepszego początku sezonu kibice, działacze i zawodnicy Unii Białopole nie mogli chyba sobie wymarzyć. Drugi raz Unia wygrała u siebie 6:0. W pierwszej kolejce w takim stosunku rozbiła Agros. W środę, w trzeciej kolejce okręgówki, podopieczni Tomasza Hawryluka pewnie pokonali nieobliczalnego Orła Srebrzyszcze. Koncert gry dali m.in. Adrian Zdybel, który już w 2 min. otworzył wynik spotkania, a także Paweł Mazur, który dwa razy pokonał Kamila Komczyńskiego, czy Szymon Łukaszewski, którego trafienie na 3:0 w 52 minucie sprawiło, że goście stracili wiarę w korzystny rezultat. Unia Białopole wyrasta na poważnego kandydata do walki o czołową trójkę w rozgrywkach. (kg)
