V LIGA. Zwycięstwa faworytów

Unia Rejowiec, mimo kłopotów do przerwy, pewnie pokonała w Białopolu swoją imienniczkę i utrzymała pozycję lidera chełmskiej okręgówki. Swoje spotkania wygrały też inne drużyny z górnej części tabeli: Ogniwo Wierzbica, Ruch Izbica, czy Bug Hanna. Nieuchronnie do okręgówki zmierza Start Pawłów, który wysoko przegrał w Siennicy Różanej ze zniczem. Oto komplet wyników i relacje ze spotkań 15. kolejki V ligi:

UNIA BIAŁOPOLE – UNIA REJOWIEC 1:4 (1:0)

1:0 – Gierczak (44), 1:1 – Kwiatosz (65), 1:2 – Chybiak (68), 1:3 – Kwiatosz (74), 1:4 – A. Czerwiński (88).

UNIA B.: Wójtowicz – K. Piekaruk, D. Steciuk, Charaba (56 Gąsiorowski), Domińczuk, Gierczak, Zdybel, M. Cor, Sarzyński (90 Skorupa), Ostrowski (68 Sz. Łukaszewski), J. Łukaszewski. Trener – Radosław Leonowicz.

UNIA R.: Pastuszak – M. Bohuniuk, Paśnik (63 Chybiak), A. Czerwiński, Pawlicha, Kwiatosz, W. Rossa (90 Jersak), D. Sąsiadek (2 J. Czerwiński, 74 Karauda), Szczepanik, R. Rossa, Górny (83 T. Sąsiadek). Trener – Tomasz Sąsiadek.

Do przerwy Unia Białopole dość niespodziewanie prowadziła z liderem z Rejowca 1:0. – Zaskoczyli nas wysokim pressingiem i agresywną grą – przyznaje Marcin Palonka, kierownik drużyny Unia Rejowiec. Po zmianie stron podopieczni Tomasza Sąsiadka w końcu opanowali sytuację. – Gospodarze opadli z sił, a my zaczęliśmy grać swoje i strzelać kolejne bramki po składnych akcjach – dodaje Palonka. Goście mogli wygrać wyżej, ale w 63 min. Roman Rossa nie wykorzystał rzutu karnego. Trafił w słupek. Najlepszy na boisku był chyba Kwiatosz, który dwa razy pokonał Wójtowicza w akcjach „sam na sam”.

RUCH IZBICA – AGROS SUCHAWA 7:1 (3:0)

1:0 – Gałka (20), 2:0 – Śliwa (32), 3:0 – Gałka (41), 4:0 – Śliwa (55), 5:0 – Blonka (65), 5:1 – S. Staszewski (72), 6:1 – Gałka (78), 7:1 – G. Lewandowski (82).

RUCH: Sasim (80 Swatowski) – Bożko, Blonka (70 Kić), Kaszak (75 D. Jaremek), Babiarz, P. Lewandowski, G. Lewandowski, Śliwa (65 Antoniak), B. Jaremek (65 Zaprawa), Gałka, Wlizło. Trener – Roman Blonka.

AGROS: Oreńczuk – Mikulski, Kopczewski, Hrycak, Piotrowski, Gruszczyński (60 Kukiełka), Węgliński, Witkowski, S. Staszewski, Lejko, Boczuliński. Trener – Jacek Płoszaj.

Sobotnie starcie Ruchu z Agrosem zainaugurowało rundę rewanżową chełmskiej okręgówki.

– Mecz toczony był w bardzo trudnych warunkach – podkreśla Roman Blonka, trener zespołu z Izbicy. Po ulewie boisko było grząskie, w wielu miejscach stała woda. – Do momentu strzelenia pierwszego gola spotkanie było dość wyrównane. Przy stanie 1:0 goście mieli „setkę”, ale nasz bramkarz świetnie interweniował. Po drugiej bramce kontrolowaliśmy już przebieg meczu – relacjonuje Blonka. Wysokim zwycięstwem Ruch potwierdził, że może walczyć nawet o zwycięstwo w lidze.

OGNIWO WIERZBICA – SPÓŁDZIELCA SIEDLISZCZE 4:2 (2:0)

1:0 – Dzierba (32), 2:0 – Dzierba (45), 3:0 – Krzyżanowski (60), 4:0 – Dzierba (65), 4:1 – Głowacki (74), 4:2 – Dziewulski (78 karny).

OGNIWO: Wojnowski – Pełczyński, Kłos (75 Gałecki), Stańczuk (46 Krzyżanowski), Sobów, Knot, Chlebiuk, Jusiuk, Dragan, Dzierba Bąk, Trener – Krzysztof Bodziak.

SPÓŁDZIELCA: Zagraba – Daniel Orłowski, K. Kiejda, Osoba, Roczon (75 Mazurek), Pasternak (46 Głowacki), Oszwa (46 Damian Orłowski), Karwat, Dziewulski, Mróz, Jędruszak. Trener – Kamil Góra.

Niedzielne starcie Ogniwa ze Spółdzielcą rozegrano na bocznym boisku. Główna murawa zespołu z Wierzbicy nie nadawała się do gry po ulewie. Pierwsza odsłona należała zdecydowanie do gospodarzy. Świetnie uzupełniał się duet Karol Knot i Nikodem Dzierba. To po akcjach tej dwójki padły dwa pierwsze gole. Po zmianie stron Ogniwo wciąż przeważało, co udokumentowało kolejnymi dwoma trafieniami. Hat-tricka uzupełnił bohater spotkania, wspomniany Dzierba. – Pierwszą połowę oddaliśmy bez walki, zaczęliśmy grać, gdy było 0:4 – przyznał po ostatnim gwizdku Robert Braniewski ze Spółdzielcy. Goście zdołali nawet wbić Ogniwu dwa gole, ale i tak wyjechali z Wierzbicy bez punktów.

HUTNIK DUBECZNO – FRASSATI FAJSŁAWICE 1:3 (1:1)

0:1 – Młynarczyk (5 karny), 1:1 – Jędruszak (31), 1:2 – Młynarczyk (69), 1:3 – P. Kostka (89).

HUTNIK: Jaworski – Korzeniowski (88 T. Antoniuk), P. Stalbowski, Krawczyk (80 Zamościński), Struski, Kończal, Głuch, Gałąska, Kaczanowski, Jędruszak, M. Stalbowski. Trener – Grzegorz Nowicki.

FRASSATI: Urbańczyk – B. Błaziak, K. Kostka, Suszek (46 Karol Błaziak), Koc, P. Przebirowski, Młynarczyk, Chruściel, Dunda (90 Walicki), Dembiński (70 S. Gieracz), P. Kostka. Trener – Rafał Robak.

Frassati był faworytem meczu w Dubecznie i już w 5 min. objął prowadzenie. Jedenastkę po faulu jednego z zawodników Hutnika we własnym polu karnym, na bramkę pewnie zamienił Michał Młynarczyk. Szybko stracony gol podział na gospodarzy otrzeźwiająco. W 31 min. po składnej akcji podopiecznych Grzegorza Nowickiego, na listę strzelców wpisał się Krzysztof Jędruszak. Po zmianie stron goście jeszcze śmielej zaatakowali, a Hutnik jakby opadł z sił. W 69 min. sprytnym strzałem popisał się Młynarczyk i zrobiło się 1:2. Gospodarze ambitnie walczyli o remis, ale w końcówce nadziali się na kontrę i Patryk Kostka ustalił wynik spotkania.

GRANICA DOROHUSK – ORZEŁ SREBRZYSZCZE 0:1 (0:1)

0:1 – A. Olender (29).

GRANICA: Kopeć – A. Antoniak, Piotrowski, Słomka (84 Świderski), Kamola, Swatek (80 Sieniawski), Krupa (46 Gregorczuk), Alikowski (46 P. Pieczykolan), M. Antoniak, Grzywna, Niemiec. Trener – Grzegorz Świderski.

ORZEŁ: Kuryś – Sz. Tatysiak, Ł. Tatysiak, Malinowski, Bazela, Nazaruk, M. Olender, A. Olender, M. Wójcicki, Tomaszewski, Rzeszut. Trener – Dominik Drewiecki.

Czerwona kartki: Andrzej Olender (O) w 39 min. za faul oraz Michał Niemiec (G) w 58 min. za faul.

Lepiej spotkanie zaczęli goście, którzy mądrze się bronili i groźnie kontratakowali. W 29 min. wyszli na prowadzenie dzięki bramce Andrzeja Olendra. Co ciekawe ten sam zawodnik dziesięć minut później wyleciał z boiska z czerwoną kartką, jaką zobaczył za brzydki faul na jednym z graczy Granicy. Gospodarze po przerwie próbowali odrabiać straty, ale bili głową w mur. Mało tego, w 58 min. sami utrudnili sobie zadanie. Tym razem za faul z boiska wyleciał Michał Niemiec. – Zagraliśmy bardzo słabe zawody – przyznał po meczu Konrad Czebiera z Granicy Dorohusk. – Na dodatek straciliśmy przypadkowego gola. Nasz bramkarz się poślizgnął przy wykopywaniu piłki i wpadła ona wprost pod nogi Andrzeja Olendra – relacjonuje.

HETMAN ŻÓŁKIEWKA – BUG HANNA 1:2 (0:1)

0:1 – Pietrusik (25), 1:1 – Sawicki (63), 1:2 – Więcaszek (65).

HETMAN: Ścibak – Ździebło, Widz, Szymonek, Rycerz, Amerla, Sawicki, Basiak, K. Prus (65 Puchala), Koprucha, Gieleta. Trener – Damian Koprucha.

BUG: Żmudziński – Trochimiuk (46 Mikulski), Żakowski, Mirończuk, Masztaleruk, A. Jaworski, J. Jaworski (70 Kowalik), Pietrusik, Wysokiński, Chwedoruk, Więcaszek. Trener – Paweł Oponowicz.

Dobry, toczony w dość szybkim tempie mecz, obejrzeli kibice w Żółkiewce. – To było twarde, wyrównane spotkanie, na remis – powiedział po ostatnim gwizdku Paweł Oponowicz, trener Bugu. – My mieliśmy trochę więcej szczęścia, pokazaliśmy większe doświadczenie i dlatego wygraliśmy – dodaje. Ozdobą spotkania był gol Pietrusika z 30 m w 25 min. Piłka spadła pod samą poprzeczkę. Ścibak nie miał szans. – Zabrakło nam dziś szczęścia i skuteczności, ale moim zdaniem zagraliśmy dobre zawody. Zwłaszcza, jak na mecz po zimowej przerwie – komentuje Andrzej Koprucha, kierownik drużyny Hetman Żółkiewka.

ZNICZ SIENNICA RÓŻANA – START REGENT PAWŁÓW 7:0 (3:0)

1:0 – K. Mazurek (15), 2:0 – K. Mazurek (22), 3:0 – K. Mazurek (36), 4:0 – G. Mazurek (55), 5:0 – G. Mazurek (59), 6:0 – M. Dobosz (65), 7:0 – D. Dobosz (80).

ZNICZ: Bednarczyk – Bryda, Basiński, Pylak (75 Oleksym), Bas (70 Żebrowski), Piotr Mazurek, Szostak (75 D. Dobosz), Malczewski (50 G. Mazurek), Pieczonka (80 Przemysław Mazurek), M. Dobosz, K. Mazurek. Trener – Mirosław Basiński.

START: Raszyński – Jerzębski, P. Remiś, Celegrat (78 Adamiec), Klempka, Żukowski, Woźniak, Wasiński, Błaziak, Flisiuk (74 Warczak), Szokaluk (46 Kozłowski). Trener – Krzysztof Klempka.

Znicz odniósł wysokie i pewne zwycięstwo nad mającym spore kłopoty kadrowe Startem Pawłów. Trzy bramki dla gospodarzy strzelił Kamil Mazurek, dwie jego brat Grzegorz Mazurek, a po jednej dołożyli inni bracia Michał i Damian Dobosz. – Cieszy wysoka wygrana i skuteczność, jaką dziś zaprezentowaliśmy – zauważa Karol Tywoniuk, prezes Znicza. (kg)

Tabela

1. Unia R. 14 34 45-15
2. Ogniwo 14 33 52-15
3. Ruch 14 30 38-22
4. Bug 14 28 37-22
5. Hetman 14 27 41-25
6. Frassati 14 25 37-27
7. Agros 14 21 33-29
8. Spółdzielca 14 18 23-26
9. Unia B. 14 17 28-26
10. Granica 14 16 33-30
11. Znicz 14 13 31-49
12. Orzeł 14 12 20-39
13. Hutnik D. 14 4 16-49
14. Start/Regent 14 3 14-55

News will be here