Ratusz przedstawił dwie koncepcje nowego dworca głównego dla autobusów w Lublinie. Do 6 grudnia czeka na opinie mieszkańców.
– To istotna dla miasta inwestycja. Decyduje o jego wizerunku. Wszyscy wiemy, jak dziś wygląda otoczenie dworca PKP. Nie mamy wielkiej przestrzeni, a musimy na niej pomieścić wiele funkcji – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Nowy dworzec, nazywany metropolitalnym, ma powstać na terenie dzisiejszego dworca południowego.
– Rozpoczęliśmy konsultacje społeczne. Na uwagi odnośnie koncepcji dworca czekamy dwa tygodnie, do 6 grudnia. Przewidujemy spotkanie publiczne, 29 listopada o godz. 17, w sali obrad ratusza – mówi Piotr Choroś, dyrektor Biura Partycypacji Społecznej.
Wariant pierwszy – dach z zielenią, na PKP przez Gazową
W wariancie pierwszym dworzec miałby dwie kondygnacje. – Do dyspozycji podróżnych i mieszkańców byłby obrośnięty zielenią dach – mówi Magdalena Federowicz z pracowni D+M Architects.
Z racji dodatkowego piętra byłaby tu większa przestrzeń użytkowa (2400 mkw.) – do tego 185 miejsc parkingowych pod płytą dworca. Na niej 86 stanowisk – 50 dla komunikacji zamiejskiej, kolejne 20 dla wyjeżdżających z miasta w ciągu kwadransa oraz 16 stanowisk dla komunikacji miejskiej. Nieopodal przewidziano dwie zajezdnie – jedna dla 63 autobusów, druga dla 78 busów.
Rozwiązanie z „zielonym” dachem znamy już z Tarasów Zamkowych czy CSK.
Dworce autobusowy i kolejowy pozostałyby w tym wariancie oddzielone ulicą Gazową – tak jak jest dziś. – Zakładamy jej przebudowę w tym rejonie. Nowa droga pojawi się za to przy Targach – połączy ulicę Dworcową z rondem Sportowców – mówi projektant Michał Szreder.
W tej koncepcji jest też piesze przejście przy Targach Lublin. Dziś spółka ma tu wygrodzony parking, a niezadowoleni z tego faktu przechodnie muszą go obchodzić szerokim łukiem. Prezydent deklaruje, że przyjazne pieszym przejście powstanie niezależnie od wyboru koncepcji.
Wariant drugi – jedno piętro dworca, piechotą przy PKP
W drugim wariancie projektanci zakładają budowę jednopiętrowego dworca. Różni się też układ drogowy. Kierowcy utraciliby przejezdny dziś plac Dworcowy i część ul. Gazowej. – W tej koncepcji łączymy oba dworce przestrzenią jedynie dla ruchu pieszego – przyznaje Magdalena Federowicz.
– Ruch kołowy odbywałby się ulicami: Pocztową, Dworcową i Młyńską, która stanowiłaby łącznik do ronda Sportowców – dodaje Szreder.
Projektanci przewidzieli w tej propozycji 74 perony: 48 dla komunikacji zamiejskiej, 22 dla czekającej na wyjazd i cztery dla linii miejskich. W zajezdniach znalazłoby się 63 miejsca postojowe dla autobusów i 50 dla mikrobusów. Pod płytą dworca parking zmieściłby 178 samochodów.
Koncepcja do końca roku, dworzec za 4 lata
Harmonogram inwestycji nie zmienił się względem wcześniejszych założeń. – Koncepcję chcemy mieć wybraną i doprecyzowaną do końca tego roku. Prace przy projekcie budowlano-wykonawczym powinny zakończyć się w lutym 2019 roku. Następnie chcielibyśmy wybrać wykonawcę. Na prace przewidujemy 36 miesięcy, stąd dworzec byłby gotowy w 2022 roku – mówi Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta Lublin.
Miasto czeka na uwagi, nadsyłane na adres konsultacje@lublin.eu, do 6 grudnia.
BARTŁOMIEJ CHUDY
