Większa obsada?

– Po wygranych wyborach każdy nowy wójt chce mieć współpracowników, którym ufa, ale w leśniowskim urzędzie widać naprawdę dużo nowych twarzy. Czy aż takie zwiększenie obsady jest konieczne? – pyta jeden z czytelników. Wójt Joanna Jabłońska, zapewnia, że obsady nie zwiększyła

Joanna Jabłońska mogła wymienić co najmniej połowę urzędniczej kadry, zatrudnionej przez swojego poprzednika. Ale nie zrobiła tego. Zatrudniła do pomocy wicewójta. Poza tym roszady były niewielkie, ale rzeczywiście „nowe twarze” w leśniowskim urzędzie można dostrzec.

Przez krótki czas w Leśniowicach pracowała była urzędniczka chełmskiego ratusza. Pomagała przy gminnych finansach, bo osoba, która dotąd się tym zajmowała, poszła na zwolnienie lekarskie. Ale urzędniczka z Chełma nie widziała siebie w Leśniowicach i za porozumieniem stron przeszła do Urzędu Gminy Wojsławice.

Wkrótce jeden z wieloletnich pracowników odejdzie na emeryturę, więc na jego stanowisko przyucza się już nowa osoba.

– Stan osobowy w urzędzie praktycznie się nie zmienił – mówi wójt Jabłońska. – Prawdą jest, że w są nowe twarze, bo mamy stażystów. Ale stażyści zawsze byli w naszym urzędzie. (mo)

News will be here