Topowy rywal marzył się chełmskim kibicom. I stało się! W 1/16 finału Totolotek Puchar Polski piłkarze Chełmianki na własnym stadionie zmierzą się z Lechią Gdańsk, obrońcą trofeum, absolutnie czołową od lat drużyną polskiej ekstraklasy, naszpikowaną gwiazdami piłki nożnej, reprezentantami Serbii, Słowacji, i byłymi kadrowiczami, ze Sławomirem Peszko, Rafałem Wolskim czy Arturem Sobiechem na czele. Będzie to też bratobójczy pojedynek. Po jednej stronie Paweł Wolski, po drugiej – Rafał Wolski!
Do tej pory tylko raz w Chełmie zagrała ekstraklasowa drużyna piłkarska. W sierpniu 1983 r. w rozgrywkach Pucharu Polski Chełmianka zmierzyła się z występującym wówczas w najwyższej klasie, I lidze, Motorem Lublin, ulegając rywalowi 1:3. Od tamtej pory żadna drużyna z ekstraklasy nie zagościła na chełmskim stadionie w oficjalnym meczu o stawkę.
Aż do teraz! Na stadionie miejskim w Chełmie w meczu 1/16 finału Totolotek Puchar Polski przeciwko Chełmiance zagra Lechia Gdańsk, obrońca trofeum, bezsprzecznie topowa od kilku sezonów drużyna w kraju, w barwach której gra wielu świetnych zawodników, były reprezentantów Polski i obecnych kadrowiczów Słowacji, czy Serbii.
Lechia jest wręcz naszpikowana topowymi graczami. W bramce gra Dusan Kuciak, mistrz Polski z Legią Warszawa, który występował również na angielskich boiskach, i reprezentant Słowacji. Obrońca Błażej Augustyn grał w Anglii, we Włoszech i Szkocji. Kolejny defensor Filip Mladenovic to aktualny reprezentant Serbii, jeden z najlepszych obecnie piłkarzy Lotto Ekstraklasa. Druga linia Lechii wygląda jeszcze bardziej imponująco.
Grają w niej byli reprezentanci, Sławomir Peszko – mistrz Polski z Lechem Poznań, Rafał Wolski – mistrz Polski z Legią, Daniel Łukasik – również mistrz z Legią, Lukas Haraslin – reprezentant Słowacji, czy dwaj inni świetni ligowcy, Patryk Lipski i Maciej Gajos. Atak to Portugalczyk Flavio Paixao i były reprezentant Polski, gracz Hannover 96, Artur Sobiech. Drużynę od ponad półtora roku prowadzi jeden z najzdolniejszych polskich trenerów, Piotr Stokowiec. Lechia w poprzednim sezonie nie tylko wywalczyła Puchar Polski, ale zdobyła również brązowy medal mistrzostw Polski. Grała również w europejskich pucharach, przegrywając rywalizację w II rundzie Ligi Europy z duńskim Broendby Kopenhaga.
W obecnych rozgrywkach Lechia Gdańsk należy do ścisłej czołówki Lotto Ekstraklasa. Przyjazd tak renomowanej drużyny do Chełma będzie zapewne wielkim piłkarskim świętem w naszym mieście. Dla podopiecznych trenera Artura Bożyka występ przeciwko gwiazdom krajowej piłki nożnej będzie również niecodziennym przeżyciem.
– Po cichu liczyliśmy na topowego przeciwnika i udało się! Gramy z Lechią Gdańsk, której kibicom piłki nożnej przybliżać nie trzeba – mówi prezes Chełmianki, Grzegorz Gardziński. – Nasz klub będzie robił wszystko, by jak najlepiej przygotować się do tego meczu. Bardzo liczymy na pomoc ze strony miejskich jednostek, zwłaszcza MOSiR. Na pewno zorganizujemy imprezę masową, chcemy, aby jak największe grono kibiców mogło zasiąść na trybunach stadionu w Chełmie. Zapowiada się świetne widowisko, nasi zawodnicy, choć faworytami nie są, na pewno dadzą z siebie wszystko, tak jak to miało miejsce w spotkaniu ze Zniczem Pruszków – dodaje prezes Gardziński.
Mecz Chełmianki z Lechią Gdańsk zostanie rozegrany najprawdopodobniej w środę 30 października o godz. 13.30. Ostateczny termin zostanie ustalony z PZPN, który organizuje rozgrywki Totolotek Puchar Polski. Spotkanie będziemy zapowiadać co tydzień, informować kibiców o przygotowaniach do meczu, jakiego w Chełmie jeszcze nie było, bądź dawno nie było!
W 1/16 finału Pucharu Polski zagra również Górnik Łęczna, klub, z którym od miesiąca Chełmianka ściśle współpracuje. Piłkarze z Łęcznej trafili na Rekord Bielsko-Biała, który występuje w trzeciej lidze.(r)
