Wolą większy parking niż zieleń

Mieszkańcy bloków przy ul. Andersa 4 w Chełmie, a przynajmniej ich część, chcieliby powiększenia przyblokowego parkingu. Nie mieliby nic przeciwko temu, gdyby zrobiono to nawet kosztem trawników i krzewów.

Parking wzdłuż bloku przy ul. Andersa 4 trudno nazwać małym. Jest w stanie pomieścić przynajmniej kilkanaście aut, ale jak na potrzeby okolicznych mieszkańców to i tak za mało. Nawet w ciągu dnia niełatwo znaleźć tu wolne miejsce. Kierowcy zostawiają więc auta, gdzie tylko mogą – wzdłuż ulicy, a czasem zahaczają o trawnik. Problem zbyt małej liczby miejsc postojowych w tym miejscu w jednej z ostatnich interpelacji poruszyła radna Elżbiet Ćwir (KR „Chełmianie”), wskazując potrzebę wydłużenia parkingu w stronę supermarketu „Stokrotka”.

– Stan nawierzchni ulicy i obecny niewielki parking uniemożliwiają parkowanie większej ilości pojazdów – napisała radna, przekonując, że wycięcie drobnych krzewów i wyłożenie nawierzchni betonową kostką czy płytami brukowymi o odpowiedniej wytrzymałości zwiększyłyby ilość miejsc postojowych, a to z kolei znacznie poprawiłoby komfort mieszkańców osiedla.

– Rzeczywiście, z parkowaniem tu jest bardzo ciężko. Nie miałbym nic przeciwko, gdyby nawet kosztem trawnika, najlepiej po obu stronach ulicy, dałoby się zorganizować jeszcze kilka miejsc. Jest godzina 8 rano i praktycznie wszystko jest zajęte, a po południu znalezienie wolnego miejsce graniczy z cudem – mówi nam jeden z mieszkańców.

Czy podobnie myślą niezmotoryzowani mieszkańcy? W każdym bądź razie na taką zmianę w tym roku raczej nie ma szans. Jak poinformował Ratusz, w tegorocznym budżecie nie przewidziano na to funduszy. (w)

News will be here