Wpadł po same uszy

Miał zostać zatrzymany, bo jeździł samochodem choć miał zabrane prawo jazdy. Przy okazji napytał sobie większych problemów. Policjanci ze Świdnika przy zatrzymanym 35-latku znaleźli bowiem znaczną ilość narkotyków.


W ubiegłą środę, 15 lipca, na jednej z ulic Świdnika kryminalni z miejscowej komendy zauważyli mężczyznę, o którym mieli informacje, że jeździ samochodem mimo, że ma zatrzymane prawo jazdy oraz, że może zajmować się handlem narkotykami. Policjanci udali się za 35-latkiem, który zmierzał do swojego garażu.

– Podczas czynności podjętych w zajmowanych przez 35-latka garażach mundurowi znaleźli ponad 100 g suszu roślinnego oraz nieznaczną ilość amfetaminy. Podczas kolejnych przeszukań miejsca zamieszkania i piwnicy odnaleziono 16 sztuk suszących się roślin konopi oraz rosnące w doniczkach kolejne dwie rośliny – informuje świdnicka komenda.

Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. (w)

News will be here