Eugeniusz G., radny gminy Sawin, kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Policja zatrzymała go do kontroli w Petryłowie. Wydmuchał 0,34 mg/l, czyli blisko 0,7 promila. Czy zachowa się honorowo i jeszcze przed zakończeniem kadencji złoży mandat radnego?
Kojarzeni z Andrzejem Mazurem, który przez 16 lat niepodzielnie panował w gminie Sawin, radni w ostatnich latach nie mają najlepszej passy. Jeszcze w poprzedniej kadencji za znęcanie się nad żoną wyrok ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata usłyszał Ryszard S. W obecnej kadencji problemy z prawem miał też Zdzisław Sz., który w radzie znalazł się, startując z komitetu Mazura. Prokuratura Rejonowa w Chełmie z kolei bada sprawę awansu zawodowego przewodniczącej rady gminy Joanny Rzepeckiej. Pod koniec ubiegłego roku mandat złożył radny Adam M., który pobił ojca. Ten radny kandydował z komitetu obecnego wójta.
17 sierpnia (piątek) br. poważną wpadkę zaliczył będący w opozycji do wójta Dariusza Ćwira, radny Eugeniusz G., którego policja zatrzymała do kontroli drogowej w jego rodzinnej miejscowości – Petryłowie. Radny kierował Audi. Na miejscu został poddany badaniu alkomatem. Eugeniusz G. wydmuchał 0,34 mg/l, czyli prawie 0,7 promila. Radny, zgodnie z obowiązującym prawem, popełnił przestępstwo i stracił prawo jazdy. Na jak długo, orzeknie sąd. Radnemu grozi kara grzywny i pozbawienie wolności do 2 lat. Całe szczęście, że przez nieodpowiedzialne zachowanie Eugeniusza G., który jako radny powinien świecić przykładem, nikt nie ucierpiał. Wstyd, panie radny!
Czy Eugeniusz G. zachowa się honorowo i jeszcze przed zakończeniem kadencji odda mandat? Tego na pewno oczekiwaliby mieszkańcy, którzy na niego głosowali. Jego nazwiska z całą pewnością zabraknie na listach do rady gminy w tegorocznych wyborach samorządowych. (s)
