Wyleciał z drogi, zatrzymał się na drzewie

W niedzielę (5 marca) doszło do groźnego wypadku w Malinówce pod Sawinem. Strażacy z OSP w Sawinie, którzy dotarli na miejsce zdarzenia jako pierwsi, musieli rozcinać karoserię auta, żeby wydobyć nieprzytomnego kierowcę. Pasażerowi udało się wydostać przez rozbite okno.

Z ustaleń policji wynika, że kierowca na łuku jezdni stracił panowanie nad volkswagenem golfem. Auto wypadło z drogi, dachowało i zatrzymało się na drzewie. Najbardziej ucierpiał kierowca, 42-latek z gminy Sawin. – Nieprzytomny został przewieziony do szpitala. Pobrano od niego krew do badań na obecność alkoholu – mówi Ewa Czyż, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Strażacy z OSP w Sawinie musieli rozcinać dach auta, żeby wydostać kierowcę. Pasażer, który o własnych siłach wyszedł z wraku przez rozbite okno, trafił do szpitala na obserwację. Był nietrzeźwy. (reb)

News will be here