Dwie małe kotki w reklamówce wyrzucono do rowu w Horodysku. Wcześniej trzy kociaki ktoś wyrzucił przy drodze w Janówce. W ciągu miesiąca leśniowiccy urzędnicy zaapelowali o adopcję dziesięciu kotów.
Urzędnicy gminy Leśniowice wciąż dodają nowe ogłoszenia z zaproszeniem do adopcji odnajdowanych w różnych, często przerażających okolicznościach zwierząt. Nie oznacza to, że akurat ten samorząd ma z tym największy problem, a po prostu tam nie zamiata się tego pod dywan i próbuje poprawić los czworonogów. O incydentach z wyrzuconymi w reklamówkach do lasu czy śmietnika zwierzętami informowaliśmy już niejednokrotnie. Ostatnio się powtórzyły.
W Horodysku znaleziono w rowie dwie małe kotki włożone do reklamówki. O sprawie powiadomiono dzielnicowego: „Sprawca został odnaleziony, powinien ponieść konsekwencje okrutnego zachowania” – czytamy na stronie internetowej gminy Leśniowice w informacji o tym, że kotki czekają na odpowiedzialnych właścicieli. Na razie opiekują się nimi na zmianę leśniowiccy urzędnicy. Kilka dni wcześniej wyrzucono przy drodze w Janówce trzy małe koty. W ciągu ostatniego miesiąca urzędnicy gminy Leśniowice zamieścili apele dotyczące adopcji 10 kotów. (mo)
